10-letni iPhone dostał aktualizację. A jak tam Twój smartfon z Androidem?

Piotr MalinowskiSkomentuj
10-letni iPhone dostał aktualizację. A jak tam Twój smartfon z Androidem?

Apple przyzwyczaiło użytkowników, że zakup ich sprzętu wiąże się z obietnicą dostarczania aktualizacji zawartości przez naprawdę długi czas. Jeśli zaś chodzi o łatki poprawiające kwestie zabezpieczeń, to tutaj sytuacja ma się jeszcze lepiej – na takie usprawnienia mogą liczyć urządzenia mające na karku niemalże dekadę. To zapewne dosyć ważna kwestia dla osób nieczujących potrzeby wymieniania telefonu co kilka lat. Co więc tym razem zdecydowano się ulepszyć?

iPhone 5s otrzymał aktualizację po 10 latach od debiutu

Mamy 2023 rok i naprawdę dziwnie się czuję z pisaniem artykułu odnośnie do tak leciwego smartfonu. Dzisiejszym bohaterem jest bowiem iPhone 5s, który zadebiutował na rynku we wrześniu 2013 roku. Za kilka miesięcy będzie więc obchodzić dziesiąte urodziny, podobnie jak abdykacja Benedykta XVI czy wyłączenie analogowych nadajników telewizji naziemnej w naszym kraju. Jeśli po tej dygresji poczuliście się już wystarczająco staro, to zapraszam do dalszej lektury.

Doczekaliśmy się właśnie aktualizacji oprogramowania iOS do wersji oznaczonej numerem 12.5.7, która objęła swoim zasięgiem następujące urządzenia: iPhone 5s, iPhone 6, iPhone 6 Plus, iPad Air, iPad mini 2, iPad mini 3 oraz iPod touch (6. generacji). Mówimy więc o kawałkach technologii uznawanych obecnie jako relikt przeszłości i miłe wspomnienie wielu konsumentów. Trudno jednak sobie wyobrazić, by ktoś aktywnie korzystał z nich na co dzień. Jeśli jednak są jeszcze takie osoby, to właśnie otrzymały one prezent od Apple.

 

Oczywiście nie należy spodziewać się jakichkolwiek nowości, mowa tu wyłącznie o ważnej poprawce bezpieczeństwa. Jak możemy wyczytać z oficjalnego opisu patcha:

Przetwarzanie złośliwie spreparowanych treści internetowych może prowadzić do wykonania dowolnego kodu. Firma Apple jest świadoma doniesień, że ten problem mógł zostać wykorzystany w wersjach systemu iOS wydanych przed iOS 15.1.

Teraz obawa przed padnięciem ofiarą powyższej luki nie powinna już występować. To dobra wiadomość, nawet jeśli z powyżej wymienionych urządzeń korzysta już zaledwie garstka klientów giganta z Cupertino. Nie da się ukryć, że wiele osób użytkujących smartfony z Androidem może pozazdrościć tak długiego wsparcia – nawet w kwestii samych poprawek zabezpieczeń. Warto jednak wspomnieć, że to nie koniec nowości.

Przy okazji poinformowano o debiucie iOS 15.7.3 (iPhone 6s, iPhone 7, iPhone SE (1. generacji), iPadOS 15.7.3 (iPad Air 2, iPad mini (4. generacji), iPod touch (7. generacji), macOS Big Sur 11.7.3 oraz macOS Monterey 12.6.3. Poza tym do wersji 16.3 można także zaktualizować Safari oraz tvOS. Bezpieczniej może więc czuć nieco pokaźniejsze grono klientów Apple. Rzecz jasna tego typu łatki udostępniane są regularnie – zazwyczaj co miesiąc – ale rzadko kiedy mamy do czynienia z opublikowaniem update’u do tak leciwego sprzętu.

iPhone 5s ostatni raz otrzymał go w sierpniu ubiegłego roku – wtedy także byliśmy świadkami załatania dosyć istotnej luki. Niewykluczone więc, że w przyszłości telefon zyska jeszcze jakieś pomniejsze aktualizacje, lecz szansa na to jest z każdym rokiem coraz mniejsza. Tak czy siak mówimy o długoletnim wsparciu i trzeba przyznać, że pod tym względem koncern radzi sobie całkiem nieźle.

Korzystacie z jakiegoś starszego sprzętu Apple?

Źródło: Apple

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.