
Przeglądarka doczekała się lepszej optymalizacji.
Rynek przeglądarek internetowych jest zdominowany przez Google Chrome. Z kolei najpopularniejsze alternatywy dla niej to Microsoft Edge i Mozilla Firefox. Nie oznacza to jednak, że deweloperzy innych przeglądarek nie robią niczego, by przyciągnąć użytkowników do swoich programów. Tak się składa, że Opera właśnie otrzymała aktualizację, która sprawia, że przeglądarka jest znacznie szybsza.
Opera ze zmianami w optymalizacji
Opera posiada wiele ciekawych funkcji. Ma na przykład wbudowany VPN, który pozwala na poprawę prywatności w Internecie. Oferuje też ochronę schowka (ang. Paste protection), dzięki której monitoruje treści, które skopiowałeś, i upewnia się, że nie zostały przez nic zmodyfikowane. Inne cechy to wbudowany bloker reklam, integracja z komunikatorami takimi jak Facebook Messenger i innymi aplikacjami czy tryb Lucid Mode poprawiający jakość filmów i obrazów oglądanych w sieci.
Pierwsza aktualizacja, którą Opera otrzymała w tym roku, nie dodaje do przeglądarki kolejnych funkcji. Zamiast tego skupia się na jej optymalizacji.
Jak Opera informuje, przeglądarka powinna być od teraz o 16% szybsza podczas przeglądania stron internetowych i realizacji zapytań. Z kolei o 14% szybsze powinno być wczytywanie w Operze wszelkiego rodzaju grafik. To świetna wiadomość.

Opera otrzymała ważne zmiany w optymalizacji. | Źródło: Opera
Z czego wynika wzrost wydajności? Deweloperzy wyjaśniają, że ze zmian w trzech obszarach – optymalizacji tych elementów przeglądarki, które są wykorzystywane najczęściej, tak zwanej optymalizacji czasu łącza (LTO), a także modyfikacji silnika przeglądarki tak, aby ten bardziej obciążał kartę graficzna w celu odciążenia procesora.
Co istotne, deweloperzy Opery przetestowali wprowadzone w przeglądarce poprawki, wykorzystując dwa benchmarki – Speedometer oraz Motionmark. Zatem, dane o wzroście wydajności Opery nie zostały wzięte znikąd.
Kto wie, może w przyszłości Opera stanie się jeszcze szybsza. Poczekamy, zobaczymy. Tymczasem zachęcam do pobrania tej przeglądarki za pośrednictwem naszej bazy z oprogramowaniem.
Źródło: Opera, fot. tyt. Canva
Z czego wynika wzrost wydajności? Deweloperzy wyjaśniają, że ze zmian w trzech obszarach – optymalizacji tych elementów przeglądarki, które są wykorzystywane najczęściej, tak zwanej optymalizacji czasu łącza (LTO), a także modyfikacji silnika przeglądarki tak, aby ten bardziej obciążał kartę graficzna w celu odciążenia procesora.
Dane potwierdzone testami
Co istotne, deweloperzy Opery przetestowali wprowadzone w przeglądarce poprawki, wykorzystując dwa benchmarki – Speedometer oraz Motionmark. Zatem, dane o wzroście wydajności Opery nie zostały wzięte znikąd.
Kto wie, może w przyszłości Opera stanie się jeszcze szybsza. Poczekamy, zobaczymy. Tymczasem zachęcam do pobrania tej przeglądarki za pośrednictwem naszej bazy z oprogramowaniem.
Źródło: Opera, fot. tyt. Canva