Luminar AI za darmo. To fajny program do edycji zdjęć dla początkujących i nie tylko

Maksym SłomskiSkomentuj
Luminar AI za darmo. To fajny program do edycji zdjęć dla początkujących i nie tylko
Luminar AI jest naprawdę fajnym edytorem graficznym nowej generacji, dedykowanym przede wszystkim mniej zaawansowanym użytkownikom. Za jego pomocą można dokonać błyskawicznego retuszu zdjęcia poprzez przesuwanie dostępnych w interfejsie suwaków. Chcę przez to powiedzieć, że Luminar AI jest bajecznie prosty w obsłudze, choć UI skonstruowano tak, aby także osoby bardziej obeznane z obróbką grafiki poczuły się tam jak w domu. Za sprawą promocji trwającej wciąż w serwisie Chip.de pełną wersję Luminar AI da się odblokować za darmo. I to bez konieczności podawania danych karty płatniczej.

Luminar AI za darmo

Aby odebrać Luminar AI za darmo należy skorzystać z tego odnośnika. Następnie w odpowiednich polach wpisać adres e-mail oraz imię. Zaznaczenie zgody na otrzymywanie wiadomości od Skylum jest na szczęście opcjonalne. Jeśli zobaczysz komunikat o treści: „Validate. Auth token expired, try refresh page”, wyłącz bloker reklam i spróbuj ponownie.

Jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie, ujrzysz pop-up: „Thanks for requesting a copy of Luminar! To get your new software, check your email inbox.”

luminar ai za darmo

Źródło: mat. własny – zrzut ekranu

Po kilkudziesięciu sekundach, a przynajmniej tak było w moim przypadku, na podany adres e-mail otrzymasz link do pobrania programu w wersjach na komputery z systemami Windows i macOS oraz klucz licencyjny. Klucz ten wpisz po zainstalowaniu i pierwszym uruchomieniu programu.

luminar ai
Interfejs Luminar AI jest przejrzysty i łatwy w obsłudze. | Źródło: Skylum Software

Narzędzie od Skylum Software ma w zasadzie jedną wadę. Wymagania sprzętowe Luminar AI nie są małe. Aby program działał w miarę płynnie potrzebny jest tu nowoczesny procesor Intel Core i5, AMD Ryzen 5 lub Apple M1 oraz co najmniej 8 GB pamięci RAM. W innym razie narzędzie może nie działać tak sprawnie, jakbyś sobie tego życzył. Mimo wszystko, zachęcamy do wypróbowania apki. Jest w końcu darmowa.

Źródło: Chip.de

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.