Koniecznie sprawdźcie swoje wirtualne kalendarze
Technologia bywa zawodna i niejednokrotnie jesteśmy tego świadkami. Mowa tu chociażby o błędach pojawiających się w aplikacjach czy groźnych wyciekach danych (tych w kończącym się właśnie roku było naprawdę sporo). Nie brakuje również innych naruszeń prywatności oraz kontrowersji związanych z poczynaniami ogromnych koncernów. Niekiedy natomiast dochodzi do kuriozalnych sytuacji, których nie sposób zbyt łatwo wyjaśnić.
Z jedną z nich borykać się muszą właśnie klienci Kalendarza Google – od kilku dni zgłaszają oni dosyć nietypowe zachowania na swoim koncie. Chodzi tu głównie o wyświetlanie kopii treści reklamowych i marketingowych w formie wydarzeń. Pojawiają się one w losowych dniach i zazwyczaj ustawione jako eventy zajmujące dwadzieścia cztery godziny. Nie ma jednak ścisłej reguły, niektórzy więc mogą widzieć zupełnie co innego niż pozostali.
Jest to dosyć inwazyjny błąd, który nie tylko wprowadza chaos w kalendarzach użytkowników, ale przede wszystkim wywołuje zbędną irytację i zakłopotanie. Nie wiadomo bowiem nic na temat problemu – Google nie wypowiedziało się na jego temat. Najczęściej dotyczy jednak osób korzystających z Kalendarza na urządzeniach z systemem Android.
Y’all, my @googlecalendar has started creating random events based on emails I’ve gotten … only it’s just like, random marketing content and newsletters.
What fresh hell is this? pic.twitter.com/9ZWR4Txw9C
— Christina Stephens (@CEStephens) December 23, 2022
Oczywiście z rozwiązaniem powinno przyjść samo Google i zapewne stanie się tak za bliżej nieokreślony czas. Teraz natomiast pozostaje się trochę pomęczyć lub skorzystać z prewencyjnego sposobu opisanego wyżej.
Źródło: 9to5google