Licznik wyświetleń wpisów zagościł na Twittera
Nie da się ukryć, że przez ostatnie miesiące trudno znaleźć w sieci jakiekolwiek pozytywne wiadomości odnośnie do Elona Muska. Zazwyczaj artykuły dotyczą kontrowersji związanych z poczynaniami tego człowieka i niekoniecznie logicznymi posunięciami. Mowa tu chociażby o blokadach dziennikarzy czy dziwnych ankietach mających udowodnić, iż na Twitterze panuje wolność słowa, a zdanie ludu jest najważniejsze.
Nie oznacza to jednak, że miliarder nie jest w stanie zrobić już niczego dobrego. Właśnie to uczynił i jestem szczerze zdziwiony, iż wspomniana w pierwszym akapicie funkcja nie była dostępna na Twitterze od dawna. Mowa tu o specjalnym wskaźniku wyświetleń konkretnego tweeta. Użytkownicy mogą takie rozwiązanie kojarzyć z publikowanych materiałów wideo – one są oznaczone liczbowo od dłuższego czasu, teraz narzędzie poszerzyło swój zasięg o tradycyjne wpisy tekstowe.
Elon Musk uważa, że tego typu licznik idealnie obrazuje popularność posta. Niemalże się z tym zgadzam – liczba polubień czy pozostawionych komentarzy to bowiem zbyt ogólne wartości, które nie są w stanie dać pełnego widoku na to, ilu osobom tweet przemknął przed oczami. Teraz sytuacja ulegnie zmianie i nie da się ukryć, iż sporo internautów ucieszy się z obecności takiej nowości.
Twitter is rolling out View Count, so you can see how many times a tweet has been seen! This is normal for video.
Shows how much more alive Twitter is than it may seem, as over 90% of Twitter users read, but don’t tweet, reply or like, as those are public actions.
— Elon Musk (@elonmusk) December 22, 2022
Są jednak pewne wyjątki:
Wliczają się również odsłony wielokrotne, na przykład jeśli oglądasz tweet więcej niż raz, ale warto pamiętać, że nie wszystkie odsłony są unikalne. Na przykład, można spojrzeć na tweet na stronie internetowej, a następnie na telefonie, i to będzie się liczyć jako dwie odsłony.
Część starych wpisów nie zostanie objęta wsparciem nowości, lecz Twitter nie określa o jaką dokładnie starość chodzi. Trzeba więc sprawdzać wszystko ręcznie. Teraz pozostaje czekać, aż platforma wzbogaci się o inne przydatne funkcjonalności.
Źródło: Twitter