Zużycie RAM przez Chrome spadnie. Sprawdź dwie nowe funkcje już teraz

Maksym SłomskiSkomentuj
Zużycie RAM przez Chrome spadnie. Sprawdź dwie nowe funkcje już teraz
Fakt, że przeglądarka internetowa Google Chrome zużywa dużo RAM-u stał się w zasadzie memem. Najpopularniejsza z przeglądarek na świecie, z której korzysta blisko 3/4 wszystkich internautów, znana jest ze swojego sporego zapotrzebowania na zasoby. Przekłada się to niestety na przykład na szybsze rozładowywanie baterii w laptopach, ale też wolniejsze działanie najmniej wydajnych komputerów. Sytuację poprawia nieco nowy i opisywany przez nas kilka dni temu tryb oszczędzania energii, ale Google stwierdziło, że to nie wystarczy. Dwie nowe funkcje eksperymentalne mają poprawić reputację Chrome, jeszcze mocniej ograniczając wykorzystanie pamięci RAM.

Sprawdź też: Masz laptopa? Zobacz, jak włączyć nowy tryb oszczędzania energii w Chrome

Chrome z mniejszym wykorzystaniem RAM

Niektórzy śmieją się, że to nie gry AAA i kopanie kryptowalut w największym stopniu obciąża komputer. Czasem wystarczy po prostu uruchomić Chrome, włączyć kilkanaście kart i obserwować to, jak sprzęt zaczyna się męczyć. Google zdaje sobie sprawą z tego, że Chrome jest obiektem kpin i robi w ostatnim czasie wiele, aby zmienić to postrzeganie. W Chrome Canary dla Windows, macOS i ChromeOS pojawiły się dwie nowe funkcje – Oszczędzanie pamięci i Oszczędzanie energii (Memory Saver i Energy Saver).

Oszczędzanie pamięci (ang. Memory saver) to tryb, który można włączać i wyłączać ręcznie. Przedstawiciele Google podają, że przeglądarka po jego aktywacji zużyje „nawet 40 procent mniej pamięci RAM”, wyrzucając bezczynne karty z pamięci RAM. Google tłumaczy, że wszelkie nieaktywne karty zostaną ponownie załadowane, gdy będą potrzebne. Wiąże się to z utratą stanu karty, ale w pewnych sytuacjach nie ma to znaczenia. Pytanie brzmi: komu będzie się chciało tyle klikać?

memory saver chrome

Źródło: Google

Funkcja nie zadebiutowała jeszcze w stabilnym wydaniu przeglądarki, ale da się ją aktywować w kompilacjach Canary.

Druga funkcja to Oszczędzanie energii (ang. Energy saver), która na szczęście działa w sposób automatyczny. Uruchamia się ona, gdy tylko poziom naładowania baterii laptopa spadnie do 20 procent. Chrome będzie oszczędzał baterię, ograniczając aktywność w tle i efekty wizualne w witrynach z animacjami i filmami. Użytkownik może deaktywować funkcję w ustawieniach. 

energy saver chrome
Źródło: Google

To ta sama funkcja, którą da się włączyć już teraz poprzez aktywację eksperymentalnej flagi. Opisywała ją Ania, gdy znana była jedynie pod nazwą battery saver.

Aby ją włączyć, aktywuj w przeglądarce eksperymentalną flagę o nazwie „Enable the battery saver mode feature in the settings” (#battery-saver-mode-available). Dokonasz tego, wpisując w pasku adresowym frazę Chrome://flags. W menu flag skorzystaj z wyszukiwarki, a po odnalezieniu wspomnianej flagi zmień jej ustawienie na Enabled. Zrestartuj aplikację i gotowe.

dd

Źródło: mat. własny

„Po aktywowaniu flagi zrestartuj przeglądarkę, potem przejdź do Ustawień Chrome, a tam do zakładki Wydajność. Tam znajdziesz opcję umożliwiającą włączanie i wyłączanie funkcji Oszczędzanie energii. Możesz też zdecydować, czy Oszczędzanie energii ma być włączane tylko wtedy, gdy poziom naładowania baterii jest równy lub niższy niż 20 %, czy też zawsze, gdy komputer jest odłączony od zasilania” – tłumaczyła Ania.

Obie funkcje zostaną wprowadzone do stabilnego wydania Chrome w ciągu następnych kilku tygodni, na całym świecie, w programie dla systemów Windows, macOS i ChromeOS – równolegle.

Pobierz najnowsze wydanie Google Chrome

Przeglądarka Google Chrome jest dostępna w naszej bazie oprogramowania, zawsze w najnowszej wersji. Pobierzesz ją za pośrednictwem poniższych odnośników. Możesz także sięgnąć po eksperymentalne wydanie Canary dla Windows i sprawdzić obie nowości już teraz.

Źródło: Google

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.