Steam już wkrótce wprowadzi funkcję umożliwiającą przenoszenie gier pomiędzy urządzeniami. Pozwoli na to specjalny tryb peer-to-peer wykorzystujący sieć LAN – dzięki temu osoby ze słabym łączem będą mogły skopiować pliki z komputera swojego znajomego bez potrzeby ich pobierania. Nowość przyda się także konsumentom posiadającym przenośną konsolę od gamingowego giganta. Czego dokładnie możemy się spodziewać?
Steam pozwoli na przenoszenie gier przy wykorzystaniu sieci lokalnej
Nie da się ukryć, że w obecnych czasach wciąż część użytkowników posiada łącze internetowe o ograniczonej liczbie GB do wykorzystania lub po prostu wolny internet. Logiczne więc jest, że współczesne gry zajmujące mnóstwo miejsca na dysku nie są zbytnim sprzymierzeńcem takich internautów. Jak się okazuje, Valve postanowiło pójść im na rękę.
Pavel Djundik, twórca strony SteamDB oraz popularny leaker, opublikował na swoim Twitterze dosyć interesujący wpis. Okazuje się, że usługa Steam już niedługo wzbogaci się o funkcję nazwaną „peer-to-peer downloads on LAN” – określenie jasno wskazuje na narzędzie wykorzystujące sieć lokalną. Nie wiadomo jak dokładnie będzie ono działać w praktyce, lecz raczej nietrudno się tego domyślić.
Doczekamy się sposobu na przeniesienie swojej biblioteki zainstalowanych gier na inne urządzenie bez konieczności ponownego ich pobierania. Mowa więc u rozwiązaniu wręcz zbawiennym dla osób posiadających wolne łącze internetowe lub takie z narzuconymi limitami przepustowości. Będą one mogły np. udać się do znajomego i szybko przenieść pliki z jego komputera na swój sprzęt. To świetna wiadomość – zwłaszcza w obecnych czasach, gdzie gry potrafią ważyć nawet setki gigabajtów.
Nie da się jednak ukryć, że
Valve ma na swoim celowniku głównie konsumentów posiadających Steam Decka. Testowana funkcja zdaje się bardzo ułatwiać proces pobierania/instalowania gier na tę mobilną „konsolę”, co z pewnością okaże się przydatne. Kopiowanie produkcji przez sieć lokalną to też świetna wiadomość dla samego Valve, bowiem opcja pozwoli oszczędzić nieco pieniędzy na kosztach serwerów oraz troszeczkę złagodzić zatory ograniczające przepustowość.
Nie wiadomo jednak, kiedy funkcja zadebiutuje u wszystkich użytkowników. Na razie znajduje się ona na bardzo wczesnym etapie rozwoju i dostrzeżono ją wyłącznie w konsoli dla programistów. Niezbędne okaże się więc uzbrojenie w odpowiednią dawkę cierpliwości.
Źródło: Twitter
Udostępnij
