Gigant z Cupertino nigdy nie wypuścił wersji iMessage przeznaczonej na urządzenia z systemem Android. Dlaczego?
Brak iMessage na Androdzie – oficjalny powód
Apple nigdy nie wyrażało zainteresowania udostępnieniem swojego komunikatora użytkownikom Androida. Niektórzy uważają, że wynika to z tego, iż firma chce używać go jako jedną z zachęt do zakupu jej urządzeń. Nie jest to jednak jedyny powód.
Główną przyczynę podejścia Apple ujawnił niedawno Craig Federighi, który pełni w firmie funkcję starszego wiceprezesa do spraw inżynierii oprogramowania. Dokonał tego w rozmowie z Joanną Stern z serwisu Wall Street Journal.
Craig Federighi poinformował, że wprowadzenie iMessage na urządzenia z systemem Android utrudniłoby Apple dokonywanie innowacji w jej obrębie. Interesujące.
„Jeżeli mamy wejść na rynek i iść drogą budowania aplikacji, musimy działać w sposób, który sprawi, że w szerszej perspektywie doprowadzimy do ważniejszych zmian. Wówczas mielibyśmy wielu klientów, którym moglibyśmy dostarczać wspaniałe doświadczenia. To wiązałoby się jednak z realnymi kosztami i obawiałem się, że nie bylibyśmy w stanie tego zrobić.”, powiedział Federighi. „Zatem, gdybyśmy po prostu udostępnili aplikację, która tak naprawdę nie zyskałaby wielu użytkowników na innych platformach, tylko powstrzymywałoby nas to przed wprowadzaniem innowacji dedykowanych naszym klientom i nie osiągnęlibyśmy w jej kwestii wiele. To właśnie czuliśmy – że musieliśmy wybrać front, na którym chcemy mieć znaczenie.”
Apple’s Craig Federighi and Greg Joswiak (@gregjoz) join @JoannaStern at #WSJTechLive to discuss products, privacy and power at the tech giant https://t.co/fNo2JGwMB4 https://t.co/aGrTlZrUo4
— The Wall Street Journal (@WSJ) October 26, 2022
Informacje zza kulis
Może to, co mówi Federighi, jest prawdą. Nie musi być jednak całą prawdą. W końcu, jakiś czas temu do sieci wyciekły firmowe maile Apple, w których mogliśmy przeczytać, że udostępnienie iMessage na Androidzie mogłoby skłonić więcej rodziców do kupienia swoim dzieciom telefonu z Androidem zamiast iPhone’a. Ci nie musieliby przejmować się bowiem tym, że ich pociechy bez możliwości korzystania z iMessage doświadczałyby wykluczenia ze strony rówieśników.
Warto przypomnieć, ze podejście Apple do ekskluzywności iMessage nie podoba się Komisji Europejskiej. Jej zdaniem każde urządzenie powinno mieć dostęp do wszystkich komunikatorów. Debata w tej kwestii trwa jednak od lat i na razie nie zanosi się na to, by w najbliższym czasie cokolwiek miałoby się w jej zakresie zmienić.
Źródło: Wall Street Journal/Twitter, fot. tyt. Canva