
Niektórym się spodobało.
W kwietniu 2021 roku świat obiegła informacja, jakoby Microsoft w aktualizacji Windows 10 21H2, znanej także pod nazwą kodową Sun Valley, miał wprowadzić "lewitujące" elementy interfejsu. Zmiany tej użytkownicy poprzedniej wersji systemu giganta z Redmond nigdy się nie doczekali i zapewne nie doczekają, ale unoszące się w ciekawy sposób części UI wkrótce mogą zagościć w Windows 11. Pokazał je sam Microsoft.
Lewitujący pasek zadań w Windows 11
Microsoft powraca do pomysłu lewitujących elementów interfejsu, które mają być kolejnym krokiem w stronę unowocześnienia Windowsa 11. Pomysł, który pierwotnie debiutował w programie Windows Insider w kanale deweloperskim Windows 10 tym razem przygotowywany jest z myślą o "jedenastce". Jego realizację mogły zobaczyć osoby uważnie oglądające wczorajsze wydarzenie poświęcone urządzeniom Microsoft Surface. Opisała je dla Was Ania.
Zobacz: Microsoft Fall Event 2022: Microsoft pokazał nowe urządzenia Surface i nie tylko
Pływający / latający / lewitujący (wybierz sobie) pasek zadań systemu Windows 11 został pokazany na urządzeniu Surface Studio. Może to oznaczać, że firma Microsoft rozważa wprowadzenie go w przypadku urządzeń dotykowych, wszystkich lub... chce wzbudzić kontrowersje i zwrócić uwagę na swój system.
In case anyone is looking for a cleaner non-annotated version of this mystery floating shell design that snuck into Ignite https://t.co/HSODvULpPI pic.twitter.com/fPqfZhvPtl
— Albacore (@thebookisclosed) October 12, 2022
Niektórzy testerzy systemu Windows 11 donosili, że byli w stanie uzyskać dostęp do podobnego, zaokrąglonego i pływającego paska zadań już w sierpniu. Microsoft wtedy stwierdził, że dostępność tego elementu była efektem błędu. Błędu, który jako jeden z wielu zmienia interfejs użytkownika na różne sposoby. Brandon LeBlanc, starszy menedżer programu w firmie Microsoft, mówił wtedy, że to nie jest coś, nad czym prowadzone są testy A/B.
Czyli... latający pasek istnieje, ale najpewniej nie miał się aktywować już w sierpniu. ;)
Zanim wpadniesz w przesadny entuzjazm lub zareagujesz na pomysł rozczarowaniem…
Trzeba pamiętać o tym, że Microsoft testuje całe mnóstwo przeróżnych funkcji, które finalnie nie trafiają do stabilnej wersji systemu operacyjnego. Taki unoszący się pasek zadań nie wydaje się mieć absolutnie żadnych zastosowań poza estetycznymi. Czy taki design każdemu przypadnie do gustu? Zapewne nie, ale opcja zmiany wyglądu paska zadań mogła by być miłym dodatkiem, zwiększającym mocno ograniczoną liczbę sposobów na personalizację systemu.
Źródło: Twitter