Adobe kupuje Figma
Figma to wyceniany jeszcze do niedawna na 10 miliardów dolarów podmiot rozwijający soft dla projektantów graficznych, zajmujących się m.in. tworzeniem UX i UI stron internetowych. Webowe narzędzie dla systemów Windows, Linux i macOS zadebiutowało kilka lat temu i szybko zjednało sobie serca osób poszukujących szybkiej, darmowej (w podstawowej wersji) i prostej w obsłudze alternatywy dla aplikacji XD od bardziej uznanego giganta. Teraz los Figma będzie w losach Adobe.
NOOOOOOOO I’ve escaped @Adobe for @figma pic.twitter.com/UMt6c6aQXo
— Tom Anioł (@tom_aniol) September 15, 2022
Przejęcie ma formę transakcji, która jest dokonywana w połowie gotówką, a w połowie przejęciem akcji. Adobe zakomunikowało, że obejmie ona także 6 milionów dodatkowych ograniczonych akcji przyznanych dyrektorowi generalnemu Figma i pracownikom, które zostaną rozdysponowane w ciągu czterech lat po zamknięciu umowy. Tego oczekuje się w 2023 roku, oczywiście pod warunkiem otrzymania wymaganych zgód i zatwierdzeń regulacyjnych oraz spełnienia innych warunków zamknięcia, w tym zgody akcjonariuszy Figma.
Po co Adobe Figma?
Projektowanie i prototypowanie dla osób indywidualnych i zespołów, wykonywane w bardzo uproszczonym i nowoczesnym środowisku opartym na chmurze – to główne mocne strony produktu Figma, który do tej pory zgromadził około 4 miliony użytkowników. Adobe będzie chciało prawdopodobnie zastymulować rozwój własnych aplikacji w chmurze, ale może też zechcieć zaczerpnąć co nieco lekcji chociażby w kwestii intuicyjności i przejrzystości interfejsu narzędzi.
Adobe zapewnia, że Figma będzie trwać w niezmienionym kształcie i z tym samym zespołem pracowników. Nie wejdzie też do Creative Cloud.