Mapy Google pozwalają oznaczać biznesy prowadzone przez… Azjatów

Maksym SłomskiSkomentuj
Mapy Google pozwalają oznaczać biznesy prowadzone przez… Azjatów
Polityczna poprawność, którą to starają się forsować na każdym kroku największe korporacje tego świata, prowadzi czasem ścieżkami tak zawiłymi, że niektórym trudno jest w nich się odnaleźć. Najnowsze zmiany za przesadę uważają niektórzy internauci, podczas gdy inni uznają je za świetny pomysł wsparcia mniejszości. Google w swoich usługach wyszukiwania oraz popularnej aplikacji Google Maps wprowadziło właśnie kolejne oznaczenia związane z lokalnymi biznesami. Od teraz, na razie wyłącznie w Stanach Zjednoczonych, w odpowiedni sposób oznaczać da się lokale i sklepy prowadzone przez Azjatów. Wcześniej oznaczano tak m.in. biznesy przyjazne społeczności LGBTQ+ oraz zarządzane przez kobiety.

Google oznacza biznesy prowadzone przez Azjatów

Od teraz Google pozwala podmiotom prowadzącym biznesy w Stanach Zjednoczonych oznaczać je jako zarządzane przez Azjatów. Do tej pory podobne znaczniki wprowadzono już dla osób czarnoskórych i pochodzenia latynoamerykańskiego. Niektórzy Amerykanie na Reddicie podśmiewają się, że działania firmy z Mountain View przypominają w pewnym stopniu wydarzenia z 1933 roku, kiedy to NSDAP oznaczało sklepy prowadzone w Niemczech przez Żydów. Oczywiście jest to porównanie chybione, bowiem w przypadku oznaczeń Google nie istnieje przymus ich włączania.

biznes azja mapy google

Technicznie rzecz biorąc, na wizytówce firmy widnieją informacje: „identyfikuje się jako prowadzony przez Azjatów” oraz „identyfikuje się jako prowadzony przez kobietę”, co oznacza, że oznaczenia włączyć może absolutnie każdy, bez weryfikacji.

Co mają na celu oznaczenia Google?

Celem wprowadzenia nowej plakietki jest ułatwienie znajdowania firm należących do Azjatów. Po co? To proste: aby ułatwić innym przedstawicielom mniejszości korzystanie z usług podmiotów należących do mniejszości, udzielając im w ten sposób szeroko pojmowanego wsparcia. Podobne zmiany wdrażane są od 2020 roku i oprócz mniejszości narodowościowych oraz biznesów zarządzanych przez kobiety Google promuje w ten sposób nawet te prowadzone przez weteranów wojennych.

Widzicie przestrzeń dla podobnych oznaczeńw Polsce? Czy wyrządziłoby to więcej szkód niż pożytku?

Źródło: Google

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.