Instagram prosi użytkowników o określenie swojej rasy
Nie da się ukryć, że firma Meta nie cieszy się największym zaufaniem wśród konsumentów. Na przestrzeni ostatnich kilku lat mieliśmy do czynienia z licznymi wyciekami danych czy procesami odnośnie do bezpieczeństwa i prywatności pozyskiwanych/udostępnianych przez koncern informacji. Teraz to samo przedsiębiorstwo zachęca użytkowników do podzielenia się szczegółami na temat własnego pochodzenia. Nie brzmi to zbyt wiarygodnie, prawda?
Instagram ogłosił rozpoczęcie procesu analitycznego, którego celem będzie uczynienie platformy „lepszym miejscem”. Amerykanie korzystający z platformy ujrzą podczas korzystania z niej specjalny odnośnik do ankiety zawierającej pytania odnośnie do ich pochodzenia etnicznego oraz rasy. Całość jest rzecz jasna dobrowolna i brak udziału w projekcie „nie ograniczy doświadczeń płynących z użytkowania aplikacji”. Zebrane dane mają jednak ma pomóc deweloperom w szukaniu sposobów na usprawnienie serwisu. W jaki sposób?
Źródło: Instagram
Na oficjalnym blogu wyczytać możemy następującą informację:
Te informacje pozwolą nam lepiej zrozumieć doświadczenia różnych społeczności na Instagramie, jak nasza technologia może wpływać na różne grupy i czy istnieją zmiany, które możemy wprowadzić, aby promować sprawiedliwość. Na przykład analiza, którą przeprowadzamy za pomocą tych informacji, może pomóc nam lepiej zrozumieć doświadczenia, jakie mogą mieć różne społeczności, jeśli chodzi o sposób, w jaki szeregujemy treści.
Informacje zostaną odpowiednio podzielone i przekazane kilku instytucjom badawczym w Stanach Zjednoczonych. Indywidualne odpowiedzi nie mają być jednak powiązane z kontami konkretnych użytkowników – konsumenci nie powinni więc obawiać się o swoją prywatność. Historia już niejednokrotnie pokazała, że do takich zapewnień należy podchodzić z przymrużeniem oka.
Przedsięwzięcie jest jednym z planów działania zespołu ds. sprawiedliwości, który powstał w firmie Meta jeszcze w 2020 roku. Osoby tam pracujące zajmują się przede wszystkim badaniem algorytmów pod kątem uprzedzeń rasowych. Oczywiście sam pomysł wydaje się słuszny, to trudno nie odnieść wrażenia, że walka w imię inkluzywności raczej nie powinna polegać w ten sposób.
Źródło: Instagram