Nie zgadniesz, co zepsuła lipcowa aktualizacja Windows 10

Maksym SłomskiSkomentuj
Nie zgadniesz, co zepsuła lipcowa aktualizacja Windows 10
Microsoft podtrzymuje trwającą już wiele miesięcy (jeśli nie lat) tradycję wywoływania problemów z drukarkami pośród użytkowników swoich systemów operacyjnych. Na przestrzeni ostatniego roku wielokrotnie informowaliśmy, że firma z Redmond najpierw psuła działanie tych urządzeń swoimi aktualizacjami, by po krótszym lub dłuższym czasie je naprawiać. Teraz Microsoft przyznał się, że aktualizacja lipcowa Windows 10 może prowadzić do błędów związanych z drukarkami.

Windows 10 KB5015807 – problem z drukarką

KB5015807 jest częścią lipcowego cyklu poprawek Patch Tuesday, wydawanych zwyczajowo w drugi wtorek każdego miesiąca. Aktualizacje te zazwyczaj zawierają poprawki krytycznych problemów z zabezpieczeniami lub inne drobne usprawnienia. Tym razem łatka przyniosła również kłopoty z urządzeniami drukującymi, o czym na stronie pomocy technicznej informuje firma z Redmond.

W zaktualizowanym dokumencie wsparcia Microsoft zaznacza, że firma otrzymała raporty o duplikowaniu się urządzeń drukujących zainstalowanych w systemie. Zduplikowane wpisy używają podobnej nazwy i przyrostka „Kopia1”. Aplikacje rozpoznają ponoć priorytetowo nieistniejący sprzęt, przez co odmawiają wykonywania polecenia drukowania.

drukarka

Źródło: HP

Co zrobić jeśli drukarka nie działa?

Firma Microsoft pracuje obecnie nad stosowną aktualizacją, aby rozwiązać usterki. „Poszukujemy rozwiązania i udostępnimy aktualizację, gdy tylko będzie to możliwe” — podaje producent. Tymczasowe obejście problemu w KB5015807 jest stosunkowo proste:

1. Otwórz aplikację Ustawienia.
2. Przejdź do sekcji Urządzenia, a następnie „Drukarki i skanery” i poszukaj duplikatu drukarki. Usuń go i… problem z głowy.

Możesz także spróbować zainstalować najnowszy sterownik drukarki, jeśli problem okaże się powracać. Inne obejście obejmuje usunięcie z systemu drukarki i jej dodanie na nowo.

PS tak, wiem, zaraz zgodnie z tradycją posypie się zapewne lawina komentarzy, że „u mnie działa„. Pssst: to, że u Ciebie coś działa wcale nie znaczy, że problem nie istnieje. 😉

Źródło: Microsoft

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.