Gmail z ważnymi nowościami dla nadawców maili
Dopiero co informowaliśmy Was o odświeżeniu przeglądarkowej wersji klienta pocztowego Gmail. Usługa zyskała zupełnie nowe szaty oraz opcję ukrycia krytykowanego od dawna paska bocznego. Wszystko wskazuje na to, iż wzornictwo Material You zawitało właśnie w kolejne miejsce aplikacji i przy okazji przyniosło ze sobą szereg interesujących usprawnień. Tym samym platforma stała się niemalże w pełni przystosowana do nowej estetyki Google.
Wspomniana w pierwszym akapicie nowość została zapowiedziana przez koncern w listopadzie 2021 roku. Niedługo potem Google wstrzymało proces jej wdrażania z powodu „podjęcia prac nad poprawą wydajności”. Dopiero osiem miesięcy później podjęto decyzję o ponownym rozpoczęciu implementacji nowości – lepiej późno niż wcale. Już w przeciągu nadchodzących tygodni użytkownicy przeglądarkowej wersji Gmail powinni zauważyć u siebie zmiany w obrębie sekcji „Utwórz”.
Źródło: Google
Podczas interakcji z polami „Do”, „DW” oraz „UDW” uda się dostrzec szereg nowości. Po kliknięciu prawym przyciskiem myszy na pigułkę z odbiorcą zostanie wyświetlone specjalne menu, gdzie będzie można podjąć szereg akcji. Mowa tu chociażby o wyświetleniu jego pełnego imienia i nazwiska, adresu e-mail czy opcji edycji nazwy kontaktu. Z tego poziomu też skopiujemy adres e-mail i otworzymy kartę informacyjną.
Poza tym konsumenci zauważą lepsze wskaźniki wizualne. Przy każdym dodanym odbiorcy pojawi się jego awatar, co pozwoli na rozpoznanie konkretnej osoby – przyda się to niewątpliwie w momencie wysyłania treści do pokaźniejszego grona kontaktów. To jednak nie wszystko.
Źródło: Google
Google postarało się o wyraźniejsze zaznaczenie kontaktów zewnętrznych. Jeśli wysyłamy wiadomość do „nowej” osoby, to zostanie ona wyróżniona głębokim, żółtym kolorem, awatarem organizacji oraz specjalnym banerem ostrzegawczym. Przy kontakcie, z którym już współpracowaliśmy, zobaczymy wyłącznie żółty kolor.
Źródło: Google
Lepszą widoczność uzyskają również kontakty pochodzące z innych domen czy duplikaty. Pomoże to wyeliminować niepotrzebne zamieszanie i uprości komunikację pomiędzy wybranymi osobami. Wszystko po prostu stanie się czytelniejsze. Bardzo istotną opcją wydaje się też poprawa sprawdzania poprawności wprowadzonych adresów e-mail. Gmail od teraz będzie sprawdzał czy są one wpisane poprawnie i zapobiegnie przekształcaniu się ciągów znaków w konkretnego odbiorcę – super!
Źródło: Google
Jeśli nie widzicie u siebie jeszcze opisanej powyżej nowości, to spokojnie. Google daje sobie dwa tygodnie na jej publiczną implementację – warto więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.
Źródło: Google