Zdjęcia Google ułatwią udostępnianie filmów i zdjęć

Piotr MalinowskiSkomentuj
Zdjęcia Google ułatwią udostępnianie filmów i zdjęć
Już niedługo zmianie ulegnie wygląd niektórych elementów interfejsu użytkownika w mobilnej aplikacji Zdjęcia Google. Najważniejsze funkcje udostępniania zostaną przeniesione na dół ekranu, by pomóc osobom posiadającym nieco większe smartfony. Poza tym konsumenci mogą przygotować się na mniej klikania w wyświetlacz, by wykonać konkretną akcję. Jakie nowości dokładnie się pojawią?

Odświeżony interfejs Zdjęć Google już niedługo

Google ostatnimi czasy dosyć regularnie aktualizuje swoje popularne usługi. Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy Was o ważnej nowości w Keep czy ulepszeniach debiutujących w Menadżerze Haseł. Ponadto przekazano też szczegółowe wieści odnośnie do zamknięcia Hangouts – już wkrótce wszyscy internauci zostaną zmuszenia do przejścia na Czat. To jednak nie wszystko, co gigant z Moutain View ma w planach.

Redakcja portalu 9to5google zauważyła, że do Zdjęć Google nadchodzą pewne poprawki. Okazuje się, że popularna aplikacja stanie się jeszcze bardziej intuicyjna dla osób posiadających smartfony sporych rozmiarów. Mowa tu o nieco odświeżonym interfejsie sekcji udostępniania multimediów bezpośrednio z poziomu biblioteki. Jeśli zaznaczymy film lub zdjęcie, to u dołu ekranu pojawi się specjalny pasek zawierający szereg najważniejszych opcji.

zdjecia google udostepnianie zdjec 2Źródło: 9to5google

Z jego poziomu będziemy mogli przede wszystkim udostępnić konkretną treść, usunąć ją, edytować lokalizację czy po prostu dodać do wcześniej utworzonego albumu. Dosyć ciekawe jest to, że Google chce zminimalizować potrzebę klikania w ekran. Dostęp do szczegółowych funkcji uzyskamy poprzez przesunięcie w górę wyżej wspomnianego paska. Wtedy oczom użytkowników ukaże się podgląd prezentujący np. lokalizację danego filmu bądź zdjęcia.

Tam też wyślemy plik do konkretnego użytkownika bądź dodamy go do wybranego albumu. Wszystko rzecz jasna opatrzone zostanie stosownymi grafikami, więc nie ma mowy o nie intuicyjności. Trzeba przyznać, że całość prezentuje się naprawdę estetycznie i klarownie. Konsumenci otrzymają dostęp do wielu funkcji z poziomu jednego miejsca, co prawdopodobnie przypadnie im do gustu.

Na ten moment jednak nie wiadomo jeszcze, kiedy Google zdecyduje się na publiczne wdrożenie zmian. Znajdują się one obecnie w fazie testów, więc należy uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.

Źródło: 9to5google

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.