
Stop dezinformacji.
Clickbaitowe nagłówki w mediach potrafią nieźle namieszać w głowach internautów. Niestety, żyjemy w czasach, w których informacje konsumuje się szybko, niedbale, a często lekturę wiadomości zaczyna i kończy na samym lidzie lub nawet nagłówku. Kilka dni temu otrzymaliśmy potwierdzenie czegoś, co zapowiadaliśmy już w sierpniu ubiegłego roku. Nadchodzi definitywny koniec korzystana z Android Auto na ekranach smartfonów. Niektóre media wykorzystały to, aby stworzyć straszące i zachęcające do kliknięcia tytuły. Ludzie czytali o "końcu Android Auto" i nie wiedzą, co o tym myśleć. Uspokajamy.
Zobacz także: Nowy interfejs Android Auto to prawdziwa petarda. Zobacz dlaczego
Android Auto nigdzie się nie wybiera
Do stworzenia tego wpisu skłoniły mnie rozmowy prowadzone aż z trzema osobami, w tym nawet z przedstawicielką jednego z dealerów samochodowych. Każda z tych osób zapytała mnie o to, dlaczego Google Google chce zrezygnować z Android Auto. Wygląda na to, że moi rozmówcy zobaczyli tylko wprowadzające w błąd nagłówki, zamiast wczytać się w treść newsó. Wyjaśnię więc, jak wygląda sytuacja.
Google uśmierca usługę Android Auto for phone screens. Ta pojawiła się w 2016 roku i pozwalała korzystać z Android Auto na ekranach smartfonów. Specyficzny interfejs dawał wygodny podgląd powiadomień i szybki dostęp do Asystenta Google, prezentując przy okazji wyznaczoną wcześniej trasę. Teraz w to miejsce wejdzie Asystent Google z oferowanym przez siebie trybem jazdy, stworzonym jeszcze w 2019 roku. Rezygnacja z Android Auto for phone screens wynika wyłącznie z tego, że Google nie chce duplikować funkcjonalności w obrębie dwóch różnych usług.
"Tryb samochodowy Asystenta Google to kolejna ewolucja naszej koncepcji aplikacji dla kierowców. Dla osób, które korzystają z Android Auto w obsługiwanych pojazdach, doświadczenie nie zmieni się. Ci, którzy korzystają z funkcji na telefonie (aplikacja mobilna Android Auto), zostaną automatycznie przeniesieni do trybu samochodowego Asystenta Google. Począwszy od Androida 12, tryb jazdy Asystenta Google będzie domyślnym i wbudowanym w oprogramowaniem trybem dla jazdy samochodem. W tej chwili nie mamy dalszych szczegółów do udostępnienia" - pisało Google w swoim komunikacie.
Android Auto w klasycznej formie nadal będzie istnieć. Jednym słowem: użytkownicy samochodów wspierających Android Auto nadal będą mogli łączyć swoje smartfony - przewodowo lub bezprzewodowo - z systemem multimedialnym swojego pojazdu. Dzięki temu komfortowo wyznaczą trasę w Mapach Google lub Waze, uruchomią Spotify, czy nawet Yanosika.
Jak włączyć tryb samochodowy Asystenta Google?
Przede wszystkim, musisz dysponować smartfonem z systemem Android 9.0 lub nowszym z co najmniej 4 GB RAM-u na pokładzie. Musisz też wyłączyć opcję autoobracanie i... nie mieszkać w Polsce. Tryb samochodowy Asystenta Google działa obecnie w Australii, Francji, Hiszpanii, Indiach, Kanadzie, Meksyku, Niemczech, Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i we Włoszech. W końcu się doczekamy.
Tak czy inaczej, gdy tryb samochodowy Asystenta Google zostanie udostępniony w Polsce, włączy się automatycznie po włączeniu nawigacji w Mapach Google.
Źródło: mat. własny