
Oczekiwanie się opłaciło.
Powiedzmy sobie otwarcie: technika NVIDIA DLSS nie działała idealnie od samego początku. Dopiero aktualizacja DLSS 2.0 oraz późniejsze przyniosły diametralną naprawdę jakości obrazu skalowanego dzięki możliwościom sztucznej inteligencji i kart NVIDIA GeForce. AMD z opóźnieniem zaprezentowało swoją odpowiedź na DLSS w postaci technologii AMD FidelityFX Super Resolution. Niedawno zapowiedziano, że AMD FSR 2.0 pojawi się w kilku pierwszych grach. Pierwsi recenzenci podzielili się już swoimi wrażeniami na temat jej działania. Krótko: jest dobrze.
AMD FSR 2.0 w akcji
Różnice pomiędzy FSR 1.0 i FSR 2.0 oraz DLSS widać jak na dłoni w grze Deathloop, która stała się obiektem testów kilku redakcji z całego świata. Jedno z ciekawszych porównań przygotowała redakcja Digital Trends.
Analizę rozpoczęto od trybu jakości (skalowanie 1,5x), gdzie priorytetem jest jakość obrazu, a zysk liczby klatek na sekundę jest kwestią drugoplanową. Nie jest wielką niespodzianką, że FSR 1.0 prowadzi z 66-procentową poprawą średniej liczby klatek na sekundę w porównaniu z natywną rozdzielczością 4K. Na drugim miejscu znalazł się DLSS ze wzrostem 55,7 procent, podczas gdy FSR 2.0 osiągnął wynik na poziomie 48,2 procent wzrostu. Każda z technik zaoferowała ogromny wzrost. FSR 2.0 może jest w tyle, ale AMD z pewnością wie, co dopracować w najbliższym czasie.

Źródło: Digital Trends
W trybie wydajności (skalowanie 2x) jakość obrazu została oceniona na bardzo niską w przypadku FSR 1.0. Redaktor zwrócił też uwagę na pewne niedostatki DLSS. W przypadku DLSS i FSR 2.0 zwrócono uwagę na ponad 90-procentowe wzrosty liczby klatek.

W trybie wydajności (skalowanie 2x) jakość obrazu została oceniona na bardzo niską w przypadku FSR 1.0. Redaktor zwrócił też uwagę na pewne niedostatki DLSS. W przypadku DLSS i FSR 2.0 zwrócono uwagę na ponad 90-procentowe wzrosty liczby klatek.

Źródło: Digital Trends
Na wykresach tak. Przewagą FSR 2.0 jest jednak to, że to technologia otwarta, która działa nie tylko na kartach AMD i NVIDIA, co teoretycznie pozwala jej gościć w większej liczbie tytułów. DLSS działa tylko z układami RTX 2000 i RTX 3000, podczas gdy FSR 2.0 można uruchomić nawet na kartach GTX 1000.
Digital Trends porównało również to, jak wygląda oprawa graficzna przy każdym z ustawień. FSR 2.0 i DLSS w przypadku Deathloopa w trybie jakości oferują w zasadzie identyczny poziom detali. Wydaje się, że FSR 2.0 stara się bardziej wyróżniać obraz. W trakcie dynamicznej rozgrywki jest to raczej niemożliwe do wychwycenia.

Źródło: Digital Trends
Obie technologie mocno różnią się od siebie od strony technicznej i czuję, że warto poświęcić temu odrębny wpis. Gracze powinni być zadowoleni z tego, że NVIDIA DLSS na reszcie ma konkurencję.
Źródło: Digital Trends
FSR 2.0 przegrywa z DLSS w kwestii wydajności?
Na wykresach tak. Przewagą FSR 2.0 jest jednak to, że to technologia otwarta, która działa nie tylko na kartach AMD i NVIDIA, co teoretycznie pozwala jej gościć w większej liczbie tytułów. DLSS działa tylko z układami RTX 2000 i RTX 3000, podczas gdy FSR 2.0 można uruchomić nawet na kartach GTX 1000.
A co z jakością obrazu?
Digital Trends porównało również to, jak wygląda oprawa graficzna przy każdym z ustawień. FSR 2.0 i DLSS w przypadku Deathloopa w trybie jakości oferują w zasadzie identyczny poziom detali. Wydaje się, że FSR 2.0 stara się bardziej wyróżniać obraz. W trakcie dynamicznej rozgrywki jest to raczej niemożliwe do wychwycenia.

Źródło: Digital Trends
Obie technologie mocno różnią się od siebie od strony technicznej i czuję, że warto poświęcić temu odrębny wpis. Gracze powinni być zadowoleni z tego, że NVIDIA DLSS na reszcie ma konkurencję.
Źródło: Digital Trends