YouTube GO odchodzi w niepamięć
YouTube Go, apka o rozmiarze zaledwie 10 MB, zniknie na zawsze w sierpniu tego roku. Zespół Google odpowiedzialny za rozwój aplikacji ogłosił, że wycofuje swoją „lekką” alternatywę dla głównej aplikacji. Dlaczego? Otóż okazało się, że z biegiem lat stała się niepotrzebna.
Programiści Google opracowali YouTube Go pod kątem potrzeb użytkowników, w których miejscu przebywania łączność z internetem jest niestabilna, ceny danych mobilnych są wygórowane, a tanie smartfony mogą nie obsługiwać poprawnie podstawowej wersji aplikacji. Najwyraźniej czasy zmieniły się od pierwszej wydania apki w 2016 roku i zapotrzebowanie na YouTube GO jest niesatysfakcjonujące. Czytaj: rozwijanie narzędzia przestało być uzasadnione z ekonomicznego punktu widzenia.
Załoga Google Teraz doradza korzystającym z YouTube GO, aby pobrali sobie główną aplikację, która w przeciwieństwie do wersji uproszczonej umożliwia komentowanie, publikowanie filmów, tworzenie treści i używanie ciemnego motywu. Tak, wszystkie te opcje były niedostępne w wariancie GO, co nie powinno specjalnie dziwić.
Nadchodzi zmierzch Android GO?
YouTube GO był początkowo dostępny wyłącznie w Indiach i Indonezji, ale po wyjściu z fazy beta w 2017 roku został udostępniony na szeroką skalę. Już w 2018 roku YouTube wdrożył GO w ponad 130 krajach.
Rezygnacja z dalszych prac nad YouTube GO rodzi pytanie o przyszłość systemu Android GO. Kolejne wydania Androida mają działać coraz lepiej na coraz tańszych smartfonach. Pytanie brzmi: czy naprawdę będą one funkcjonować poprawnie na sprzętach z 1 GB pamięci RAM, jakie nierzadko widać w użyciu chociażby w Indiach lub Afryce?
Źródło: Google