Microsoft przypomina. Te wersje Windows 10 niebawem utracą wsparcie

Anna BorzęckaSkomentuj
Microsoft przypomina. Te wersje Windows 10 niebawem utracą wsparcie
Każde oprogramowanie prędzej czy później traci wsparcie – albo dlatego, że deweloperzy je porzucili, albo dlatego, że zbankrutowali, albo dlatego, że dawno temu miała premierę jego nowsza, nowocześniejsza wersja. Microsoft niedawno postanowił przypomnieć o tym, że już wkrótce wsparcie utracą dwie starsze wersje Windows 10. Jeśli wciąż korzystasz z którejkolwiek z nich, koniecznie zaktualizuj swój system operacyjny.

Windows 10 1909 oraz 20H2 do piachu

Omawiane wersje Windows 10 to Windows 10 1909 (November 2019 Update) oraz Windows 10 20H2 (October 2020 Update). Obydwie przestaną być objęte wsparciem tego samego dnia – 10 maja bieżącego roku. Microsoft zaznacza, że po tym dniu komputery z zainstalowanym systemem Windows 10 w jednej z tych wersji będą narażone na ataki.

Po 10 maja zarówno Windows 10 1909 jak i Windows 10 20H2 nie będą otrzymywać już poprawek związanych z bezpieczeństwem – łatających potencjalne luki w zabezpieczeniach. Właśnie dlatego tak istotne jest, by zaktualizować Windows 10 przynajmniej do wersji 21H1 (May 2021 Update), a najlepiej do wersji 21H2 (November 2021 Update).

„10 maja 2022 roku edycje Home i Pro Windows 10 w wersji 20H2 oraz wszystkie edycje Windows 10 w wersji 1909 przestaną być wspierane. Majowa aktualizacja zabezpieczeń, która zostanie opublikowana 10 maja bieżącego roku, będzie ostatnią aktualizacją dostępną dla tych wersji. Po tej dacie urządzenia z wymienionymi edycjami nie będą otrzymywać już comiesięcznych aktualizacji bezpieczeństwa i jakości zawierających zabezpieczenia przed najnowszymi zagrożeniami.”, wyjaśnia Microsoft.

Rzecz jasna, edycje Home, Pro, Pro Education oraz Pro dla stacji roboczych Windows 10 1909 utraciły wsparcie już w maju 2021 roku. Dopiero teraz wsparcie utracą jednak edycje Enterprise i Education Windows 10 1909.

Co istotne, Microsoft nie tylko przypomina o tym, że Windows 10 1909 i 20H2 tracą wsparcie, ale i zachęca do aktualizacji do nowszej wersji Windows 10, inicjując ją w usłudze Windows Update. Użytkownik może jednak zdecydować, kiedy aktualizację zainstalować. Może też z niej zrezygnować, lecz naprawdę nie warto tego robić.

„Aby zapewnić Ci dalszą ochronę i utrzymać Twoją produktywność, usługa Windows Update automatycznie zainicjuje aktualizację do nowszej wersji systemu na urządzeniach domowych i niezarządzanych urządzeniach biznesowych z zainstalowaną wersją systemu Windows 10, która już nie jest wspierana lub przestanie być wspierana wkrótce. Dzięki temu Twoje urządzenie wciąż będzie wspierane i będzie otrzymywać comiesięczne aktualizacje, które są krytyczne dla bezpieczeństwa i kondycji ekosystemu. Będziesz mógł jednak wybrać dogodny czas na ponowne uruchomienie urządzenia i zakończenie aktualizacji.”

Windows 11 zamiast Windows 10

Warto przypomnieć, że Windows 10 będzie otrzymywał aktualizacje aż do października 2025 roku. Potem jedynym wspieranym systemem Microsoftu będzie Windows 11. Jeśli masz na to ochotę, możesz zainstalować Windows 11 już teraz, a jeśli posiadasz Windows 10 zrobisz to zupełnie za darmo.

Bardzo możliwe, że możesz już zaktualizować swój komputer z Windows 10 do Windows 11 za pośrednictwem usługi Windows Update. Jeśli tak jednak nie jest, na dokonanie aktualizacji pozwoli Ci asystent aktualizacji systemu Windows 11. W ostateczności przeprowadź czystą instalację systemu, wykorzystując program Windows 11 Media Creation Tool.

Istotne jest, (a w niektórych przypadkach nawet wymagane przez Microsoft) abyś przed instalacją Windows 11 na komputerze sprawdził, czy ten spełnia wymagania systemu. Pozwoli Ci na to aplikacja PC Health Check. Microsoft ostrzega, by nie przeprowadzać instalacji na niewspieranych konfiguracjach sprzętowych ze względu na potencjalne błędy.

Źródło: Microsoft, fot. tyt. Microsoft

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.