CCleaner znowu nabroił. Przy swojej deinstalacji usuwa pliki innych programów

Anna BorzęckaSkomentuj
CCleaner znowu nabroił. Przy swojej deinstalacji usuwa pliki innych programów
W ostatnich latach o programie CCleaner mówiło się raczej mało dobrego. Teraz pojawiła się kolejna okazja ku temu, by na niego ponarzekać. Okazuje się bowiem, że od jakiegoś czasu deinstalacja CCleanera kończy się przy okazji niezamierzonym usunięciem plików wielu dodatkowych programów. Podobno Avast już wie o problemie i pracuje nad jego rozwiązaniem.

CCleaner – skutek uboczny deinstalacji

O niecodziennym błędzie doniósł między innymi użytkownik Reddita o pseudonimie rounakr94. Wcześniej w tym tygodniu zauważył on, że gdy odinstalowywał ze swojego komputera CCleaner, okno deinstalacji informowało o usuwaniu plików programów MSI, Steam czy Origin. Po zakończeniu procesu takie programy jak Adobe reader, MSI Afterburner, Aida64, Steam, Origin, Discord, HDSentinel i nie tylko przestały działać, ale nie zostały odinstalowane kompletnie.

Następne dwie godziny rounakr94 spędził, reinstalując usunięte oprogramowanie. Przeskanował on też swój komputer na wypadek, gdyby zagnieździło się na nim jakieś malware. Rozsądnie. Skan jednak niczego nie wykrył.

Jeden z innych użytkowników Reddita zapytał rounakra94, gdzie CCleaner był na jego komputerze zainstalowany. Okazało się, że dokładnie tam, gdzie programy, których pliki zostały niespodziewanie usunięte – na dysku D:. Dokładniej mówiąc, był wraz z innymi aplikacjami zainstalowany w lokalizacji D:/Applications. Posiadał on tam utworzony przez użytkownika podfolder o nazwie CCleaner.

Winowajca błędu? W dużej mierze użytkownik?

Wpisy na forum społeczności CCleanera pokazują, że rounakr94 nie był jedyną ofiarą błędu. W jednym z przypiętych wątków można trafić na długą wypowiedź dewelopera programu dotyczącego problemu.

„To, że CCleaner powinien usuwać wszystko ze swojego katalogu instalacyjnego, w normalnych okolicznościach byłoby dokładnie tym, czego byś chciał. Chciałbyś, aby zniknęły nie tylko pliki z oryginalnego manifestu instalacji, ale też wszystkie aktualizacje wpisy w rejestrze itp. – tak aby program nie pozostawił po sobie żadnych śladów.”, czytamy. „Przeglądając starsze posty na forum mogę znaleźć kilka innych podobnych przypadków z ostatniego roku. Wygląda na to, że problem pojawia się, jeżeli zaawansowany użytkownik (po wybraniu w instalatorze opcji ‘Personalizuj’ a potem ‘Więcej’) błędnie skonfigurował swój katalog instalacyjny CCleanera jako {nazwa folderu}/ zamiast {nazwa folderu}/CCleaner. Nie jest to więc nowy problem, a zachodzi on w rzadkich okolicznościach. Ma jednak duży wpływ i chcemy chronić naszych użytkowników przed wywoływaniem go.”, kontynuuje autor wpisu. „W tej chwili deweloperzy szukają alternatyw. Z jednej strony nie chcemy, aby CCleaner cokolwiek po sobie pozostawiał, a z drugiej nie chcemy uniemożliwiać zaawansowanym użytkownikom instalowania programów tam gdzie chcą.”

Jak widać, deweloperzy CCleanera zaznaczają że zdają sobie sprawę z problemu i że pracują nad jego naprawą. Niemniej jednak, jednocześnie zaznaczają, jak dużą rolę w wywoływaniu tego problemu odgrywa użytkownik, tak jakby jego istnienie było jego winą. Tymczasem, wiele aplikacji domyślnie tworzy w wybranym przez użytkownika katalogu odrębny podfolder dla siebie. Czy nie mogłoby tak być i w wypadku CCleanera. Z resztą, jak wspomniałam rounakr94 utworzył dla CCleanera odrębny podfolder, a więc mam wątpliwości, czy istotna problemu na pewno leży w tej kwestii.

Źródło: BetaNews, fot. tyt. Canva

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.