Dokumenty Google z dodatkowymi ułatwieniami dostępu

Piotr MalinowskiSkomentuj
Dokumenty Google z dodatkowymi ułatwieniami dostępu

Dokumenty Google wzbogaciły się właśnie o kilka interesujących usprawnień w zakresie znaczników markdown, by te stały się jeszcze bardziej uniwersalne. Oprócz tego postarano się o ulepszenia alfabetu Braille’a – nowości te ułatwią nawigację po plikach osobom niedowidzącym. Na co dokładnie muszą przygotować się użytkownicy?

Nowe funkcje trafiły do Dokumentów Google

Jeśli korzystacie z pakietu Workplace, to raczej nie doskwiera Wam brak aktualizacji. Ostatnio na celowniku Google jest usługa Dokumenty, która przez ostatnie miesiące zyskała sporo nowości mających na celu poprawę komfortu tworzenia treści. Mowa tu chociażby o narzędziach ułatwiających dodawanie znaków wodnych czy pauz i pół-pauz. Teraz przyszedł czas na kolejny update.

Dokumenty Google otrzymały opcję automatycznego wykrywania markdown oraz autokorektę składni. Dzięki specjalnym znacznikom można teraz jeszcze szybciej dodać nagłówki, pogrubienia, kursywę oraz odnośniki. Wystarczy nauczyć się wyłącznie kilku skrótów klawiaturowych, by nieco usprawnić tworzenie dokumentów. Najnowszy patch sprawia, że usługa sama wykryje wprowadzone znaki i przekształci je w odpowiednią akcję.

dokumenty google ulatwienia dostepu 1Źródło: Google

Dodatkowo postarano się o ulepszenia w obrębie alfabetu Braille’a. Osoby korzystające z czytników ekranu lub specjalnych monitorów będą mogły szybciej zrozumieć różnice w typach wyświetlanych treści. Odtworzone zostaną bowiem wskaźniki informujące o tym, kiedy zaczynają się i kończą komentarze lub podkreślenia. Super!

Nie da się ukryć, że powyżej opisane usprawnienia nie staną się hitem wśród wszystkich konsumentów Dokumentów Google. Część z nich będzie jednak bardzo zadowolona – mówimy przecież o naprawdę przydatnych funkcjach, które mogą przyspieszyć pracę. Aktualizacja została wdrożona już po stronie serwera, może więc minąć maksymalnie 15 dni do momentu, aż wszyscy ujrzą ją u siebie.

Źródło i foto: Google

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.