Google Chrome ułatwi podgląd pobieranych plików
Kilka miesięcy temu Google rozpoczęło testy przeniesionej sekcji podglądu pobieranych plików do górnej części interfejsu przeglądarki Chrome. Mieścić się ona będzie docelowo tuż obok paska wyszukiwania, co jest dosyć sporą zmianą – zawsze była bowiem obecna w dolnej części ekranu. Programiści od tamtego czasu regularnie rozwijali tę nowość i wygląda na to, że w końcu zaczyna ona stawać się w miarę kompletna.
Kilku użytkowników portalu Reddit zauważyła, że w Chrome Canary pojawiły się indywidualne paski postępu dla każdego pobieranego pliku rodem z przeglądarki Microsoft Edge. Do tej pory mieliśmy przecież do czynienia z dobrze znanymi pierścieniami wyświetlanymi wokół ikony. Wygląda więc na to, iż gigant z Moutain View nareszcie jest zgodny co do drogi rozwoju sekcji podglądu pobieranych plików.
Dodatkowo kliknięcie prawym przyciskiem myszy na konkretny element otwiera specjalne menu kontekstowe. Tam też można aktywować opcje pokroju otworzenia pliku po jego pobraniu czy wstrzymania procesu. Może wydawać się, że są to podstawowe funkcje, lecz przypominamy – wciąż mówimy o sekcji dostępnej wyłącznie z poziomu wersji Canary przeglądarki.
Większość użytkowników wciąż widzi u siebie pobierane pliki u dołu ekranu. Wygląda jednak na to, że nowość jest już na bardzo zaawansowanym etapie rozwoju i wkrótce Google zacznie wdrażać ją nieco szerzej. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość.
Źródło: Reddit, Android Police