Telegram z ważną aktualizacją. Wśród nowości m.in. menedżer pobierania

Komunikator zyskał ciekawe funkcje.

Telegram otrzymał właśnie marcową aktualizację. Deweloperzy postanowili skupić się tym razem na funkcjach zwiększających kontrolę nad pobieranymi plikami. Nie zabrakło także kilku zmian w obrębie interfejsu komunikatora oraz usprawnień w zakresie ochrony przed ewentualnymi próbami zakłócenia jakości świadczenia usług.

Telegram wzbogacił się o interesujące nowości

Telegram to ostatnio jeden z głównych batalionów jeśli chodzi o walkę z rosyjską propagandą. Komunikator nadal jest tam dostępny, co rzecz jasna wykorzystuje Kreml. Osoby odpowiedzialne za aplikację jednoznacznie jednak sprzeciwiły się inwazji na Ukrainę i poinformowały o wzmożonej walce z dezinformacją. Komunikator – z racji na obecność szyfrowania – stanowi również jedno ze źródeł sprawdzonych informacji o wojnie dla mieszkańców Rosji.

Szereg programistów przez ostatni miesiąc pracował także nad dosyć sporych rozmiarów aktualizacją. Wczoraj zadebiutowała ona na serwerach i trzeba przyznać, że mamy do czynienia z wdrożeniem naprawdę przydatnych funkcjonalności. Czego więc mogą spodziewać się użytkownicy? Pełną listę nowości znajdziecie – jak zawsze – w dalszej części artykułu.

Telegram oferuje możliwość wysyłania plików dowolnego typu o rozmiarze do 2 GB i uzyskiwania do nich dostępu z dowolnego urządzenia. Teraz zdecydowano się na dodanie menedżera pobierania, który z pewnością przyda się osobom pobierającym sporą ilość danych. W momencie „zasysania” plików, na pasku wyszukiwania pojawi się zupełnie nowa ikona.

Źródło: Telegram

Kliknięcie w nią (lub przejście do sekcji Pobrane) spowoduje otworzenie specjalnej sekcji, gdzie będziemy mogli w łatwy sposób zarządzać pobranymi elementami. Mowa tu chociażby o opcji wstrzymania i wznowienia (wszystkich lub pojedynczych pozycji) czy nawet nadania priorytetu pobierania konkretnemu plikowi. Brzmi nieźle!

Postarano się również o wprowadzenie nowego menu załączników. Jeśli zdecydujemy się na wysłanie wielu zdjęć lub filmów jednocześnie, to podczas tego procesu pojawi się sekcja „Wybrane”. Z jej poziomu będziemy mogli podejrzeć wygląd albumu po jego wysłaniu, zmienić kolejność wyświetlanych plików lub usunąć niektóre multimedia. Bardziej ucieszą się jednak posiadacze urządzeń z systemem iOS.

Źródło: Telegram

Tam dokonano gruntownego przeprojektowania menu załączników. Teraz prezentuje się ono tak, jak w aplikacji na Androida. Mówimy tu więc o pełnej integracji z galerią czy nowym pasku nawigacyjnym zapewniającym szybki dostęp do zdjęć, plików itd.

Jeśli korzystasz z trybu nocnego na Androidzie, to zapewne ucieszysz się z odświeżonego interfejsu. Dodano bowiem subtelny efekt przezroczystości do paneli i nagłówków. Dzięki temu tła czatu, naklejki i multimedia będą lekko prześwitać podczas rutynowego przewijania konwersacji. Trzeba przyznać, że zmiana jest naprawdę estetyczna. Na iOS jest ona obecna już od czerwca 2021 – teraz dostali ją użytkownicy systemu od Google.

Źródło: Telegram

Przeprojektowaniu uległ także proces logowania na Androidzie oraz macOS. Zdecydowano się na m.in. zaimplementowanie płynnych animacji. Nie jest to być może ogromna nowość, ale z pewnością ciesząca oko.

Źródło: Telegram

Dodatkowo postarano się o linki z numerami telefonu. Teraz można udostępnić bezpośredni link t.me do numeru telefonu – kliknięcie w niego natychmiastowo otwiera czat. Oczywiście nowość zadziała wyłącznie wtedy, kiedy użytkownik zdecyduje się na aktywację odpowiednich ustawień prywatności pozwalających na znalezienie go po numerze telefonu.

Telegram pozwala teraz również na transmitowanie na żywo z poziomu innych aplikacji pokroju OBS Studio czy XSplit Broadcaster. Ułatwi to także dodawanie nakładek i układów wielkoekranowych. W celu rozpoczęcia transmisji należy wybrać opcję „Transmituj z…” oraz dostosować ustawienia.

Źródło: Telegram

Uaktualniono także podglądy internetowych profili wyświetlanych po kliknięciu w link t.me. Teraz będą one prezentować się nieco estetyczniej ze względu na dodane tła czatu i elementy graficzne.

Źródło: Telegram

Przy okazji deweloperzy odpowiedzialni za komunikator skierowali kilka słów do mieszkańców Ukrainy:

W skład wielonarodowego zespołu Telegrama wchodzi wielu członków z Ukrainy. Życzymy natychmiastowego zakończenia konfliktu. W tych niespokojnych czasach pocieszeniem jest fakt, że nasza praca w Telegramie pomaga ludziom uzyskać szybki dostęp do krytycznych informacji – od zweryfikowanych oficjalnych oświadczeń po ostrzeżenia o nalotach, które zapewniają bezpieczeństwo cywilom. Nasze serca kierują się do wszystkich dotkniętych tą wojną.

Tak jak już wspomniałem – powyższa aktualizacja powinna już być dostępna do pobrania dla wszystkich użytkowników.

Źródło i foto: Telegram