James Cameron: Skynet mógłby pozbyć się ludzkości, używając deepfake’ów

Maksym SłomskiSkomentuj
James Cameron: Skynet mógłby pozbyć się ludzkości, używając deepfake’ów
Krytycy sztucznej inteligencji i robotyki często przedstawiają swoje obawy dotyczące tych dziedzin, przypominając o scenariuszu z uniwersum Terminatora. Zdaniem takich osób maszyny mogą powstać przeciw ludzkości i niczym Skynet doprowadzić ją do skraju zagłady. James Cameron, twórca serii, wierzy jednak, że w rzeczywistości roboty byłyby w stanie unicestwić ludzkość z jeszcze większą łatwością niż Skynet, a na dodatek marnując mniej energii. W jaki sposób?

James Cameron to reżyser, scenarzysta, producent i montażysta znany z pracy nad takimi seriami jak Rabo, Avatar, czy właśnie Terminator. Uważa on, że sztuczna inteligencja mogłaby zgładzić naszą cywilizację, używając tak zwanych… deepfake’ów. Dlatego tak ważne jest, by w przyszłości jak najlepiej radzić sobie z szerzeniem dezinformacji w mediach.

Technologia, która może przyczynić się do zagłady ludzkości

Czym tak właściwie są deepfake’i? W skrócie mowa o zmanipulowanych z pomocą odpowiednio wytrenowanej sztucznej inteligencji zdjęciach i filmach. Taka SI potrafi zmodyfikować obraz, a także audio dowolnego materiału tak, aby jego bohater lub bohaterowie wyglądali na zupełnie inne osoby i/lub mówiły zupełnie co innego, niż oryginalnie zarejestrowano.

W niedawnym wywiadzie z BBC Cameron wspomniał, że tworząc swoje filmy pracował nad najnowocześniejszymi efektami wizualnymi – aby otrzymać jak najbardziej realistyczne rezultaty. Robiąc to zauważył, że za każdym razem, gdy narzędzia pozwalające na tworzenie tych efektów są ulepszamy, w pewnym sensie budujemy zestaw narzędzi do tworzenia fałszywych mediów.

Zdaniem Camerona istniejące narzędzia, takie jak te dostępne w aplikacjach mobilnych, nie są jeszcze aż tak zaawansowane. Reżyser uważa jednak, że z czasem ograniczenia tych narzędzi znikną. Biorąc pod uwagę to, jak szybko obecnie informacje się rozprzestrzeniają i to, jak szybko ludzie na nie reagują, można według niego stwierdzić, że kiedyś za sprawą deepfake’ów dojdzie do jakiegoś naprawdę poważnego incydentu.

„Wszystko co Skynet musiałby zrobić, to stworzyć deepfake’i z udziałem grupy ludzi, zwrócić ich przeciwko sobie i zachęcić do walki, a potem zostawić ten gigantyczny problem deepfake’ów ludzkości.”, Cameron powiedział w wywiadzie.

Zdanie, z którym trudno się nie zgodzić

Cóż, opisany powyżej scenariusz brzmi całkiem sensownie. Cameron sądzi jednak, że można mu zapobiec. Wszystko sprowadza się do krytycznego myślenia i wykorzystywania go do weryfikowania poznawanych informacji.

Jak wiadomo, niestety całe mnóstwo ludzi nie weryfikuje tego, co czyta i ogląda w Internecie. Teorie spiskowe są w nim prawdziwą plagą. Coraz częściej w oparciu o tak zwany „chłopski rozum” podważane są zdania ekspertów, i to przez osoby, które nie mają zielonego pojęcia o dziedzinach, do których się odnoszą. Co gorsza, wobec antyszczepionkowców, płaskoziemców i wyznawców innych teorii spiskowych nie są wyciągane w zasadzie żadne konsekwencje.

Podsumowując, mam wrażenie, że ludzkość może nie przetrwać starcia ze sztuczną inteligencją, która zalałaby świat deepfake’ami. Może to i lepiej?

Źródło: BBC

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.