
Potrzebna zmiana.
Trzeba pochwalić Androida za to jak rozwinął się w ostatnich latach. System, szczególnie w ostatniej odsłonie, jest ładny, szybki, intuicyjny i inteligentny. Ciągle są jednak rzeczy do poprawy, a jedną z nich jest bez dwóch zdań zarządzanie powiadomieniami, a dokładniej uprawnieniami aplikacji do ich wyświetlania. W obecnej formie jest to mało logiczny system, który w dużej mierze bardziej irytuje niż pomaga. Najnowsze doniesienia wskazują jednak na to, że Google na poważnie zajęło się tą kwestią, a Android 13 będzie już wyposażony w nowe rozwiązanie.
Podgląd nowego okna zarządzania konkretnymi powiadomieniami został opublikowany przez portal Android Police. Jak widać, jest to bardzo proste menu, które posiada tylko dwie opcje: “pozwalaj” i “nie pozwalaj”. System ma zapamiętać wybór i stosować się do niego przy następnych okazjach.

Źródło: Android Polic
Do sieci wyciekły w ostatnim czasie także inne funkcje, w jakie ma podobno być wyposażona tegoroczna edycja Androida. Mowa jest między innymi o czytniku QR, który ma być łatwo dostępny już z poziomu blokady ekranu. Możliwe, że sam czytnik doczeka się też osobnej systemowej aplikacji. Dotychczas, była ona wbudowana w interfejs aparatu.
Co więcej, ekran blokady ma być wyposażony w możliwość szybkiego wyboru użytkownika, oczywiście tylko w przypadku urządzeń, na których jest dostępnych kilka kont. Pojawiły się także pogłoski, że Android 13 będzie obsługiwał technologię Bluetooth Low Energy (LE), a interfejs będzie miał możliwość zmiany języka dla poszczególnych aplikacji.
Android 13 jest na razie w początkowej fazie rozwoju. Nieoficjalnie mówi się, że może zadebiutować oficjalnie dopiero pod koniec tego roku. Póki co, większość producentów musi uporać się z dystrybucją 12, co zapewne potrwa jeszcze dobrych kilka miesięcy.
Źródło: Android Police / fot. tyt. Unsplash / Adrien
Kilka innych usprawnień
Do sieci wyciekły w ostatnim czasie także inne funkcje, w jakie ma podobno być wyposażona tegoroczna edycja Androida. Mowa jest między innymi o czytniku QR, który ma być łatwo dostępny już z poziomu blokady ekranu. Możliwe, że sam czytnik doczeka się też osobnej systemowej aplikacji. Dotychczas, była ona wbudowana w interfejs aparatu.
Co więcej, ekran blokady ma być wyposażony w możliwość szybkiego wyboru użytkownika, oczywiście tylko w przypadku urządzeń, na których jest dostępnych kilka kont. Pojawiły się także pogłoski, że Android 13 będzie obsługiwał technologię Bluetooth Low Energy (LE), a interfejs będzie miał możliwość zmiany języka dla poszczególnych aplikacji.
Android 13 jest na razie w początkowej fazie rozwoju. Nieoficjalnie mówi się, że może zadebiutować oficjalnie dopiero pod koniec tego roku. Póki co, większość producentów musi uporać się z dystrybucją 12, co zapewne potrwa jeszcze dobrych kilka miesięcy.
Źródło: Android Police / fot. tyt. Unsplash / Adrien
Polecane wideo z naszego kanału