Instagram rozpoczął testy chronologicznego widoku postów

Piotr MalinowskiSkomentuj
Instagram rozpoczął testy chronologicznego widoku postów
Instagram ruszył właśnie z wewnętrznymi testami zmian w sposobie wyświetlania postów na głównej tablicy. Użytkownicy będą mogli przełączać się pomiędzy trzema widokami (Home, Favorites, Following), z których tylko dwa zaoferują opcję chronologicznego podglądu treści. Na razie jednak nie wiadomo kiedy nowości trafią w ręce konsumentów.

Instagram da użytkownikom większą kontrolę nad wyświetlanymi postami

Miniony rok nie był łatwy dla firmy Meta – a szczególnie dla platformy Instagram. Oskarżenia o negatywny wpływ na zdrowie psychiczne młodych osób miały swój finał przez amerykańskim kongresem. Zapowiedziano wtedy szereg funkcji mających na celu poprawę bezpieczeństwa nastolatków oraz rezygnację z nagminnego zachęcania ich do spędzenia „jeszcze chwili” w aplikacji.

Mowa tu chociażby o opcji „zrób sobie przerwę” oraz powrocie do chronologicznego widoku wyświetlanych postów. Adam Mosseri – szef Instagrama – poinformował właśnie o szczegółach tej drugiej zmiany. Jak można było się spodziewać, nie doczekamy się pełnej rezygnacji z systemu rekomendacji treści napędzanego przez sztuczną inteligencję. Na co więc muszą przygotować się użytkownicy?

W przyszłości otrzymają oni trzy główne kanały w obrębie głównej sekcji. Pierwszy zostanie nazwana „Home” i będzie oferować to, co teraz – wpisy zarówno od osób, które obserwujemy, lecz także te sugerowane na podstawie naszych zainteresowań czy polubień. Kolejny to „Favorites” – na niego złożą się posty od wybranych użytkowników (pokroju najbliższych znajomych czy rodziny) wyświetlane w sposób chronologiczny.

 
Trzeci kanał to „Following” zawierający wyłącznie treści ułożone chronologicznie od osób, które obserwujemy. Nie da się ukryć, że to właśnie tego najbardziej domagali się konsumenci. Posty posortowane względem daty ich publikacji nie tylko zaoszczędzą czas, ale także w zamyśle poprawią podejście niektórych do konsumpcji social mediów.
Adam Mosseri informuje jednak, że sekcja „Home” z czasem wzbogacana będzie o coraz więcej treści rekomendowanych przez sztuczną inteligencję. Jak widać – Instagramowi nawet nie przeszło przez myśl spowolnienie rozwoju własnych algorytmów. Szef platformy stwierdził ponadto: „Niezwykle ważne jest dla mnie, aby ludzie dobrze się czuli z czasem spędzonym w aplikacji. Myślę, że umożliwianie użytkownikom konsumowania treści w różny sposób jest naprawdę ważne jeśli chodzi o realizację tego celu”.

Trochę czasu zajęło zrozumienie tego faktu i zapewne zupełnym przypadkiem stało się to po licznych oskarżeniach i wyciekach wewnętrznych dokumentów. Na razie jednak i tak użytkownicy muszą uzbroić się w cierpliwość, bo nie podano nawet przybliżonej daty debiutu wyżej opisanych zmian.

Źródło: Instagram / Foto. pixabay.com (@geralt)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.