Ta aplikacja pomoże znaleźć wolne miejsce parkingowe. Można na niej zarobić

Maksym SłomskiSkomentuj
Ta aplikacja pomoże znaleźć wolne miejsce parkingowe. Można na niej zarobić
Znalezienie miejsca parkingowego na samochód po powrocie z pracy do domu nie jest łatwym zadaniem, o ile nie dysponuje się dedykowanym miejscem postojowym. Zmęczenie po ciężkiej dniówce szybko potęguje frustracja, wynikająca z poszukiwań. Na szczęście stworzono aplikację, która jest w stanie pomóc błyskawicznie znaleźć wolne miejsce parkingowe… przynajmniej teoretycznie.

TiPark, czyli znajdź miejsce parkingowe w aplikacji

W sklepach Google Play i App Store udostępniono właśnie nową, polską aplikację o nazwie TiPark. Za jej pośrednictwem da się wyszukiwać wolne miejsca parkingowe. Niestety, nie jest to żadne cudowne rozwiązanie zintegrowane z kolosalną siecią czujników. Wolną przestrzeń na samochód oznaczają w apce jej użytkownicy. Motywatorem są pieniądze.

TiPark 1
Źródło: TiPark

Kierowcy, którzy zwalniają miejsce parkingowe zaznaczają je w aplikacji. Korzystający z TiPark, którzy wjeżdżają w daną okolicę widzą na mapie, kto za chwilę zwolni miejsce. W podziękowaniu mogą przekazać napiwek, a odjeżdżając, zaznaczyć dane miejsce jako wolne i zarobić na poleceniu. Wolne miejsca można zaznaczać stojąc w korku lub idąc spacerem i w ten sposób zbierać więcej napiwków od zadowolonych kierowców.

„Stworzyliśmy TiPark w odpowiedzi na problemy, których sam doświadczyłem. Miałem dość marnowania czasu na krążeniu w poszukiwaniu miejsca parkingowego. Miasta odchodzą od tworzenia infrastruktury dla prywatnych samochodów i przez to jest coraz mniej miejsc parkingowych. Dlatego kierowcy powinni pomagać sobie nawzajem w sprawnym parkowaniu. Dzięki TiPark powstanie społeczność wymieniających się informacją o parkingach. Z aplikacji korzystają już kierowcy w Warszawie i Krakowanie. Aplikacja działa w całej Polsce i dzięki temu już wkrótce wszędzie łatwiej będzie parkować” — mówi Piotr Kowalczyk, pomysłodawca TiPark.

Intrygująco zapowiada się opcja „wymiany miejsca”. Kierowca, który ma zamiar zwolnić miejsce zaznacza je w aplikacji z opcją, że może się wymienić z następnym kierowcą. Określa jak długo może czekać oraz jaką kwotę chce otrzymać za taką pomoc. Po przybyciu następny parkujący przekazuje umówioną kwotę za pośrednictwem aplikacji.

Co najważniejsze i chyba najfajniejsze w apce, TiPark umożliwia wynajmowanie swojego prywatnego miejsca parkingowego, w czasie, w którym z niego nie korzystamy.

Wszystkie płatności są obsługiwane przez system Revolut, który pozwala na bezprowizyjne wypłaty zarobionych pieniędzy. W TiPark jest opcja oznaczania użytkowników apki jako nieuczciwych.

Skuteczność TiPark to utopia, ale próbować warto

Wada TiPark i przyjętej metody oznaczania miejsc jest oczywista: dane miejsce może zostać zajęte przez osobę nie będącą użytkownikiem apki. Wycieczka do wyznaczonego na mapie punktu może zakończyć się sporym zawodem. TiPark działał będzie tym lepiej, im więcej użytkowników będzie z niej korzystać. Wszyscy wiemy, że w skali liczby kierowców w kraju będzie ich niewiele, a motywacja w postaci napiwków raczej nie wystarczy. Mimo to, trzymamy kciuki.

TiPark działa w całej Polsce. Najwięcej użytkowników jest obecnie w Warszawie i Krakowie.

Źródło: TiPark

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.