Przeglądarka DuckDuckGo trafi niedługo na desktopy

Piotr MalinowskiSkomentuj
Przeglądarka DuckDuckGo trafi niedługo na desktopy
DuckDuckGo doczeka się własnej przeglądarki na komputery osobiste, która ma być swoistym rozszerzeniem portfolio firmy. Program zapowiadany jest rzecz jasna jako alternatywa dla Big Tech gwarantująca bezpieczeństwo i prywatność wszystkich danych. Dokładna data wydania nie została jeszcze podana, lecz stanie się to prawdopodobnie jeszcze w przyszłym roku.

DuckDuckGo z desktopową wersją przeglądarki

Rynek przeglądarek internetowych staje się coraz bardziej zapełniony niszowymi projektami, co z pewnością raduje wielu użytkowników. Niedługo sporo słychać chociażby o Vivaldi – aplikacja nie tak dawno otrzymała ogromną aktualizację. Na planszy znajduje się jednak o wiele więcej graczy, którzy znani są z dbania o prywatność swoich konsumentów.

Chyba najbardziej znanym przykładem jest tu DuckDuckGo, popularna wyszukiwarka internetowa stawiająca na ochronę wszystkiego, co konsumenci do niej wpisują. Przez lata zyskiwała ona na zainteresowaniu, co zmotywowało deweloperów do poszerzenia swoich horyzontów. Tak powstała mobilna przeglądarka charakteryzująca się licznymi funkcjami prywatności.

Projekt spodobał się praktycznie wszystkim, czego dowodzą m.in. oceny w Sklepie Play – ponad 1,4 mln recenzji o średniej wynoszącej 4,8/5. Jak się okazuje, już wkrótce użytkownicy doczekają się desktopowej wersji usługi, która niewiele będzie różnić się od swojego przenośnego odpowiednika.

duckduckgo przegladarka 2Źródło: DuckDuckGo

Ma zapewniać pełną synchronizację danych oraz być naszpikowana funkcjami zapewniającymi (prawie) pełną anonimowość jeśli chodzi o przeglądanie sieci. Mowa o m.in. zaawansowanych blokerach reklam, trackerów. Warto też wspomnieć, że DuckDuckGo nie jest oparte na silniku Chromium, lecz na silnikach renderowania dostarczanych przez system operacyjny.

Jak możemy wyczytać na oficjalnym blogu deweloperów:

Podobnie jak w przypadku urządzeń mobilnych, DuckDuckGo na komputery stacjonarne zdefiniuje na nowo oczekiwania użytkowników dotyczące codziennej ochrony prywatności w sieci. Bez skomplikowanych ustawień, bez wprowadzających w błąd ostrzeżeń, bez „poziomów” ochrony prywatności – po prostu solidna ochrona prywatności, która działa domyślnie, w zakresie wyszukiwania, przeglądania, poczty elektronicznej i nie tylko. To nie jest „przeglądarka prywatności”, to codzienna aplikacja do przeglądania, która szanuje Twoją prywatność, ponieważ nigdy nie jest zły moment, aby powstrzymać firmy przed szpiegowaniem Twojej historii wyszukiwania i przeglądania.

Nie do końca wiadomo, kiedy doczekamy się premiery desktopowej odsłony przeglądarki. Na pewno stanie się to jednak w 2022 roku, lecz na dokładny termin musimy jeszcze nieco poczekać.

Źródło i foto: DuckDuckGo

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.