
Przydatna nowość.
Dysk Google już wkrótce wzbogaci się o przeprojektowany system filtracji plików. Pod paskiem wyszukiwania pojawi się specjalna sekcja zawierająca najważniejsze opcje, według których będziemy mogli ograniczyć wyniki do tego, czego naprawdę szukamy. Do tej pory opcja ta była ukryta i skrajnie nieintuicyjna.
Dysk Google zyska ulepszony system filtrowania plików
Posiadanie pokaźnej ilości plików może przysporzyć wiele problemów – zwłaszcza, gdy są one niekoniecznie dobrze zorganizowane. Przydatne okazują się wtedy także wbudowane zaawansowane wyszukiwarki, które pozwalają oszczędzić czas marnowany na przegrzebywaniu setek folderów i treści o niezbyt zrozumiałej nazwie.
Od dłuższego czasu w taką funkcję wyposażony jest chociażby Gmail. Google najwidoczniej jest zadowolone ze swojego projektu, bo niemalże identyczna wyszukiwarka niedługo pojawi się w usłudze Dysk. Na jakiej zasadzie będzie działać? Bardzo prostej – po wpisaniu konkretnej frazy, pod paskiem wyszukiwania użytkownicy ujrzą szereg opcji filtrowania wyników.

Mowa tu o lokalizacji danego pliku, jego rodzaju, przynależności czy dacie ostatniej modyfikacji. Część osób może to wszystko kojarzyć – Dysk Google posiada opisaną funkcję od dawna, lecz znajdowała się ona w specjalnym podmenu, z którego korzystanie nie było najprzyjemniejszym doświadczeniem. W końcu jednak gigant poszedł po rozum do głowy.
Trochę czasu jednak minie zanim wszyscy otrzymają możliwość skorzystania z nowości. Na razie znajduje się ona w fazie testów i nie wiadomo do końca, kiedy pojawi się publicznie.
Źródło i foto: Google