TikTok z kolejną formą monetyzacji. Twórcom będzie można podarować napiwek

Piotr MalinowskiSkomentuj
TikTok z kolejną formą monetyzacji. Twórcom będzie można podarować napiwek
TikTok testuje możliwość dawania twórcom napiwków. Część osób zauważyła na swoich profilach specjalny przycisk – po kliknięciu użytkownik może wybrać wielkość jednorazowej kwoty mającej trafić do wybranego influencera. Co jednak najciekawsze, platforma nie planuje pobierać jakiejkolwiek prowizji od przelewu.

TikTok pozwoli twórcom zarabiać jeszcze więcej

 
Zarabianie na działalności w internecie raczej już nikogo nie dziwi. Wszystkie platformy społecznościowe posiadają funkcje pozwalające na czerpanie korzyści z publikacji różnego rodzaju treści. Ich obecność i ciągłe usprawnianie to jeden z głównych sposobów na zachęcenie ludzi do tworzenia materiałów właśnie za pośrednictwem tej konkretnej usługi.

Wyjątkiem od reguły nie jest TikTok, który w przeciągu kilku ostatnich lat wyrósł na prawdziwego giganta. Nie zaskakują więc ciągłe próby pozyskania kolejnych twórców. Jak się okazuje, na platformie pojawi się niedługo następna funkcja monetyzacji publikowanej zawartości. Mowa o swego rodzaju napiwkach.

 
Niektórzy influencerzy dostrzegli w ustawieniach opcję aktywacji „Tips”. Gdy to zrobili, na ich profilach pojawił się dedykowany przycisk pozwalający na przelanie wybranej i jednorazowej sumy pieniędzy (5, 10, 15 dolarów). Użytkownicy mogą również wpisać niestandardową kwotę – lecz nie może być poniżej 1 dolara. Napiwki będą dostępne jednak wyłącznie dla kont posiadających ponad 100 tys. obserwujących.

Na razie funkcja znajduje się w fazie testów i dostęp do niej ma niewielka garstka osób. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to jej debiut nastąpi w 2022 roku. TikTok przy okazji zaznacza, że nie zamierza pobierać jakichkolwiek prowizji – cała przelana kwota ma trafić na konto wybranego twórcy. Miło to słyszeć.

Źródło: Twitter, TechCrunch / Foto. TikTok

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.