Zoom udostępnia za darmo funkcję, za którą do tej pory należało zapłacić

Piotr MalinowskiSkomentuj
Zoom udostępnia za darmo funkcję, za którą do tej pory należało zapłacić

{reklama-artykul}
Zoom poinformował o zniesieniu swego rodzaju limitu dla darmowych użytkowników. Mowa tu o udostępnieniu funkcji transkrypcji na żywo, która do tej pory dostępna była wyłącznie dla osób opłacających wersję premium usługi. Automatycznie generowane napisy obsługują jednak na razie tylko język angielski.

Zoom wprowadza więcej funkcji do darmowej wersji aplikacji

Aplikacje do wideokonferencji przeżywały swój złoty okres w ubiegłym roku i nie da się ukryć, że oferowanie wtedy części funkcji w postaci płatnego abonamentu miało sens. Dziś sytuacja się nieco zmieniła, więc nie dziwią podejmowane przez deweloperów decyzje o udostępnieniu części tych opcji zupełnie bezpłatnie.

Przykładem niech będzie Zoom Meetings, który wprowadził opcję automatycznie generowanych napisów tylko dla osób płacących za wersję premium. Dziś się to zmienia – jak możemy wyczytać z oficjalnego bloga usługi, funkcja ta jest już dostępna dla wszystkich użytkowników bez wyjątku. Ma to być bowiem kolejny krok „ku realizacji misji platformy”.

zoom nowosc napisy 2 Źródło: Zoom

„Nowość” aktywować można z poziomu trwającego spotkania. Na specjalnym pasku u dołu ekranu pojawi się specjalna ikona „Transkrypcja na żywo” – kliknięcie w nią wywoła menu kontekstowe, z którego należy wybrać już bezpośrednio opcję „Aktywuj”.

Smutną wiadomością może dla niektórych być fakt obsługi wyłącznie języka angielskiego. Deweloperzy jednak obiecują, że pracują już nad implementacją innych języków. Kto wie, może wśród nich będzie polski.

Źródło: Zoom

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.