
Jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy.
Dokładnie miesiąc temu Ania stworzyła wpis o 5 powodach, dla których warto zaktualizować komputer do Windows 11. Przyznam szczerze, że przekonała mnie do zainstalowania nowego OS-u na specjalnie kupionym na tę okazję dysku SSD M.2. Dlaczego miałbym nie zapoznać się z nowościami, skoro po prostu wypada mi to zrobić jako dziennikarzowi technologicznemu? Przez ostatni miesiąc korzystałem równolegle z Windows 10 oraz Windows 11. Z tej okazji postanowiłem zaprezentować Wam 5 powodów, dla których nie warto instalować Windows 11 już teraz.
1. Nowy Windows 11 to nowe znane i nieznane problemy
Windows 11 od dnia swojego debiutu zmaga się z przeróżnymi "problemami wieku dziecięcego". Wypada tu wspomnieć chociażby o błędzie obniżającym wydajność procesorów AMD - na szczęście wyeliminowanym stosowną aktualizacją - oraz kilkoma innymi usterkami. O kłopotach z oprogramowaniem donosi całkiem spora rzesza internautów, co biorąc pod uwagę wciąż skromne udziały rynkowe Windows 11 (ok. 2% urządzeń) jest rzeczą niepokojącą. Wprawdzie u mnie wszystko działa poprawnie, ale... u innych wcale nie musi być tak różowo.

Akumulator naładowany powyżej 100%? To najpewniej jedynie błąd wyświetlania. Microsoft tej sprawy jeszcze nie komentował. | Źródło: Reddit
Co ważne: usterki częściej występują na komputerach, na których zdecydowano się na proces bezpłatnego ulepszenia Windows 10 niż na tych, na których zainstalowano Windows 11 na czysto.
Tak, Windows 10 również nie jest systemem wolnym od błędów. System Windows 11 wydaje się jednak mieć obecnie większy udział w usterkach. Moim zdaniem już tylko ze względu na te mankamenty warto się wstrzymać z instalacją lub darmowym ulepszeniem.
Jesteś zadowolony z tego, jak działa Twój komputer z Windows 10? Nie komplikuj swojego życia. Wsparcie dla Windows 10 kończy się dopiero 14 października 2025 roku, także do tego czasu możesz cieszyć się coraz lepiej dopracowanym systemem. Oczywiście wcale nie dziwie się osobom ciekawym przygody z nowym Windowsem 11. Jeżeli chcesz go wypróbować, najlepiej zainstaluj go sobie na osobnej partycji lub na nowym dysku. Unikniesz w ten sposób ewentualnych frustracji.
Nowe, minimalistyczne menu Start w Windows 11 doprowadza mnie do szału, bowiem jest zaprzeczeniem intuicyjności. Co gorsza, możliwości jego personalizacji są zerowe. Wkurzającą i niezbyt przydatną sekcję "proponowane" da się wprawdzie usunąć, ale skutkuje to pozostawieniem w menu wielkiej "dziury" z niezagospodarowaną przestrzenią. Nie dało się tchnąć w nie nieco życia?

Menu Start w Windows 11. Na konceptach wygląda lepiej... | Źródło: mat. własny
To samo dotyczy z resztą paska zadań. Dlaczego wciąż nie da się przypinać doń elementów przez przeciąganie? Po co było psuć coś, co działało dobrze? Przeciąganie obiektów na pasek zadań w Windows 11 może wrócić, ale nie jest to nic pewnego.
Pierwsze niezależne testy dowodzą, że zapewnienia Microsoftu o znacznie większej wydajności Windows 11 względem poprzednika można na tę chwilę włożyć między bajki. Zarówno w przypadku procesorów marki Intel, jak i AMD Ryzen różnice są marginalne i trudno je odczuć. O zgrozo, najnowsze testy przeprowadzone przez Gamers Nexus pokazują, że nowe procesory Intel Alder Lake na Windows 11 działają gorzej niż na Windows 10. Coś, co było mocnym argumentem za przesiadką tak naprawdę nim nie jest.
Po uaktualnieniu Windows 10 do Windows 11 będziesz mieć tylko 10 dni na powrót do systemu Windows 10 - pamiętaj o tym. Po 10-dniowym okresie od zmiany wersji będziesz musiał przeprowadzić czystą instalację Windows 10, usuwając przy tym wszystkie swoje dane. Dla niektórych to stanowczo zbyt mało czasu na testy i na to, aby przekonać się do nowego OS-u. Niestety, nie każdy może pozwolić sobie na luksus czystej instalacji na zupełnie nowym, dodatkowym nośniku danych.
Czy stanowczo odradzam przesiadkę na Windows 11? Nie. Odradzam jednak rzucanie wszystkiego na jedną szalę i ucieczkę od Windows 10 - przynajmniej na razie.
Źródło: mat. własny
Co ważne: usterki częściej występują na komputerach, na których zdecydowano się na proces bezpłatnego ulepszenia Windows 10 niż na tych, na których zainstalowano Windows 11 na czysto.
Tak, Windows 10 również nie jest systemem wolnym od błędów. System Windows 11 wydaje się jednak mieć obecnie większy udział w usterkach. Moim zdaniem już tylko ze względu na te mankamenty warto się wstrzymać z instalacją lub darmowym ulepszeniem.
2. Po co zmieniać coś, co wciąż działa dobrze?
Jesteś zadowolony z tego, jak działa Twój komputer z Windows 10? Nie komplikuj swojego życia. Wsparcie dla Windows 10 kończy się dopiero 14 października 2025 roku, także do tego czasu możesz cieszyć się coraz lepiej dopracowanym systemem. Oczywiście wcale nie dziwie się osobom ciekawym przygody z nowym Windowsem 11. Jeżeli chcesz go wypróbować, najlepiej zainstaluj go sobie na osobnej partycji lub na nowym dysku. Unikniesz w ten sposób ewentualnych frustracji.
3. Nowe menu Start i pasek zadań są wkurzające
Nowe, minimalistyczne menu Start w Windows 11 doprowadza mnie do szału, bowiem jest zaprzeczeniem intuicyjności. Co gorsza, możliwości jego personalizacji są zerowe. Wkurzającą i niezbyt przydatną sekcję "proponowane" da się wprawdzie usunąć, ale skutkuje to pozostawieniem w menu wielkiej "dziury" z niezagospodarowaną przestrzenią. Nie dało się tchnąć w nie nieco życia?

Menu Start w Windows 11. Na konceptach wygląda lepiej... | Źródło: mat. własny
To samo dotyczy z resztą paska zadań. Dlaczego wciąż nie da się przypinać doń elementów przez przeciąganie? Po co było psuć coś, co działało dobrze? Przeciąganie obiektów na pasek zadań w Windows 11 może wrócić, ale nie jest to nic pewnego.
4. Windows 11 wcale nie jest dużo wydajniejszy niż Windows 10
Pierwsze niezależne testy dowodzą, że zapewnienia Microsoftu o znacznie większej wydajności Windows 11 względem poprzednika można na tę chwilę włożyć między bajki. Zarówno w przypadku procesorów marki Intel, jak i AMD Ryzen różnice są marginalne i trudno je odczuć. O zgrozo, najnowsze testy przeprowadzone przez Gamers Nexus pokazują, że nowe procesory Intel Alder Lake na Windows 11 działają gorzej niż na Windows 10. Coś, co było mocnym argumentem za przesiadką tak naprawdę nim nie jest.
5. Na powrót do Windows 10 masz tylko 10 dni
Po uaktualnieniu Windows 10 do Windows 11 będziesz mieć tylko 10 dni na powrót do systemu Windows 10 - pamiętaj o tym. Po 10-dniowym okresie od zmiany wersji będziesz musiał przeprowadzić czystą instalację Windows 10, usuwając przy tym wszystkie swoje dane. Dla niektórych to stanowczo zbyt mało czasu na testy i na to, aby przekonać się do nowego OS-u. Niestety, nie każdy może pozwolić sobie na luksus czystej instalacji na zupełnie nowym, dodatkowym nośniku danych.
Czy stanowczo odradzam przesiadkę na Windows 11? Nie. Odradzam jednak rzucanie wszystkiego na jedną szalę i ucieczkę od Windows 10 - przynajmniej na razie.
Źródło: mat. własny