Mapy Google zachęcą użytkownika do bycia bardziej ekologicznym
Gigant z Moutain View coraz częściej implementuje do Map Google nowości, które mają na celu zwiększenie świadomości klimatycznej wśród użytkowników. Teraz doczekaliśmy się ogłoszenia trzech ważnych funkcji – niedługo mają one zostać udostępnione publiczne, lecz wyłącznie na części rynków. O czym dokładnie mowa?
Przede wszystkim o „ekologicznych trasach”, które zostały zapowiedziane tak naprawdę już na początku tego roku. Dopiero teraz jednak Google jest gotowe, by wdrożyć nowy system routingu. Na samym początku zadebiutuje on w Stanach Zjednoczonych, lecz w 2022 roku jego zasięg poszerzy się również o Europę. Zasady działania funkcji są dosyć proste.
Jak wynika z oficjalnego oświadczenia koncernu:
Teraz, oprócz wyświetlania najszybszej trasy, Mapy Google wyświetlają także tę, która jest najbardziej paliwooszczędna, jeśli nawet nie jest jednocześnie najszybsza. Wystarczy kilka stuknięć, aby zobaczyć względną oszczędność paliwa i różnicę czasu między tymi dwiema trasami i wybrać tę, która jest dla Ciebie najlepsza. Zawsze chcesz wybierać najszybszą trasę, bez względu na wszystko? Nie ma sprawy – wystarczy dostosować swoje preferencje w Ustawieniach.
Źródło: Google
Google tłumaczy, że nawet jeśli trasa jest nieco dłuższa, to ten „stracony” czas zwraca się w kosztach paliwowych. Można oczywiście z tym dyskutować, ale decyzja koncernu jest jak najbardziej dostosowana do współczesnych oczekiwań wielu organizacji, jak i użytkowników. Poza tym funkcja należy do w pełni opcjonalnych, więc raczej nikomu nie będzie wadzić.
Nadchodzi również „nawigacja lite” przygotowana specjalnie dla rowerzystów. Nie da się bowiem ukryć, że Mapy Google mimo wszystko są przystosowane do podróży samochodem. Sam interfejs w innych przypadkach zdaje się być więc dosyć nieintuicyjny i momentami niezbyt zoptymalizowany. Niedługo się to zmieni.
Specjalny tryb nawigacji pozwoli na zobaczenie ważnych szczegółów dotyczących trasy bez konieczności włączania ekranu. Dodatkowo na podglądzie pojawią się istotne informacje dotyczące np. czasu podroży czy różnic w wysokości trasy, co jest niezwykle istotnym udogodnieniem. Więcej na ten temat przeczytacie w osobnym wpisie.
Google nawiązało również współpracę z kolejnymi firmami odpowiedzialnymi za wynajem rowerów czy skuterów. Opcja wyświetlania dostępności poszczególnych punktów ze stacjami pojazdów pojawiła się już w 300 miastach na całym świecie. Teraz rozszerzona zostaje ona o pięć kolejnych firm – Donkey Republic, Tier i Voi w Europie, a także Bird i Spin w USA.
Źródło: Google
Konkretny termin wdrożenia powyższych funkcji do Map Google nie jest jeszcze znany. Widać jednak gołym okiem, że Google chce obecnie skupić się na opcjach przyjaznym środowisku i osobom poruszającym się nie tylko samochodem. Czy to dobrze? Nie nam oceniać.
Źródło i foto: Google