Studenci kierunków ścisłych nie rozróżniają plików od folderów

Maksym SłomskiSkomentuj
Studenci kierunków ścisłych nie rozróżniają plików od folderów
W połowie sierpnia publikowaliśmy wpis o ciekawym materiale wideo, przedstawiającym reakcje dzisiejszej młodzieży na próby interakcji z komputerem, działającym w oparciu o system Windows 95. Nikogo nie powinien dziwić fakt, iż osoby młode czuły się delikatnie mówiąc zagubione. Na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza oprogramowanie zmieniło się mocniej niż można by przypuszczać. Czy zatem wielkim zaskoczeniem powinno być to, iż studenci wyższych uczelni technicznych mają problem ze zrozumieniem koncepcji plików i folderów na dysku komputera? Hm…

Nowe pokolenie postrzega komputery w specyficzny sposób

Studenci uniwersytetów na kierunkach od inżynierii po fizykę muszą być uczeni, czym są pliki i foldery, donosi w obszernym raporcie The Verge. Gdy potrzebują jakiegoś pliku, po prostu go szukają za pomocą odpowiedniego narzędzia, a nie wertują struktury folderów. Nie zapisują danych w wielu złożonych drzewach folderów – robią to tam, gdzie zrobią to najszybciej. Zupełnie inaczej do zagadnienia podchodzą ludzie starszej daty.

„Gdy szukam jakiegoś pliku wiem, że istnieje on w jakimś konkretnym folderze. Położony jest w jednym, ściśle określonym miejscu na dysku, do którego muszę się udać, aby go odnaleźć” – mówi astrofizyk Catherine Garland. „Dzisiejsi studenci postrzegają komputer jako wiadro, a pliki i foldery jako jego zawartość. Nie rozróżniają od siebie tych rzeczy”.

Oczywiście nie należy tego postrzegać wyłącznie negatywnie. Trudno jest przecież przyjąć, że istnieje jakiś jedyny słuszny sposób organizowania, wyszukiwania i korzystania z danych na komputerze. Rzecz jasna z pewnych względów lepiej jest grupować dane w logiczny sposób, ale…

wyszukiwanie windows 10

Wyszukiwanie plików w Windows 10 za pomocą wbudowanej wyszukiwarki to proces łatwy, szybki i przyjemny. | Źródło: mat. własny

„Studenci lubią trzymać tysiące plików na pulpicie, w sposób zupełnie niezorganizowany” – powiedział The Verge Peter Plavchan, profesor fizyki i astronomii na Uniwersytecie George’a Masona. „1000 plików w jednym folderze? Żaden problem. Ja bym się w tym nie potrafił odnaleźć, ale młodzież za sprawą swojego sposobu użytkowania komputerów to robi”.

Pierwsze wyszukiwarki internetowe były wykorzystywane już około 1990 roku, ale funkcje takie jak Windows Search i Spotlight w systemie macOS są produktami z początków 2000 roku. Wielu dzisiejszych profesorów i osób po trzydziestce dorastało bez możliwości wykorzystywania zaawansowanych funkcji wyszukiwania na swoich telefonach i komputerach. Dzisiejsi studenci coraz częściej nie wyobrażają sobie świata bez nich.

Czasy się zmieniają – ludzie i przyzwyczajenia także

Problem wcale nie polega na tym, że współcześni uczniowie posiadają mniej umiejętności cyfrowych niż starsze pokolenie. Ot, uczą się innych. Nawet profesorowie, którzy włączyli strukturę katalogów do swoich kursów, podejrzewają, że mogą trzymać się podejścia, które wkrótce stanie się przestarzałe. Peter Plavchan słusznie radzi kolegom z uczelni, aby przygotowali się na zmiany. „Nie wrócisz do tego, co było. Musisz zaakceptować to, co nowe. Im szybciej zaakceptujesz zmianę, tym lepiej”.

Źródło: The Verge

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.