Użytkownicy słyszą dziwny indyjski głos w Mapach Google. O co chodzi?

Piotr MalinowskiSkomentuj
Użytkownicy słyszą dziwny indyjski głos w Mapach Google. O co chodzi?
Mapy Google to najpopularniejsza nawigacja mobilna, z której korzystają setki milionów ludzi na całym świecie. Dosyć często otrzymuje ona przydatne aktualizacje oraz poprawki mające na celu poprawę komfortu użytkowania. Ten komfort został jednak wczoraj nieco zakłócony – część osób przestraszyła się bowiem, gdy nagle z aplikacji wybrzmiał męski głos z indyjskim akcentem. Serio.

Mapy Google nawiedzone? Nie, to tylko dziwny błąd

Niektórzy użytkownicy Twittera oraz Reddita zaczęli relacjonować dosyć dziwne sytuacje. Podczas podróży samochodem standardowy „głos nawigacyjny” zmienił się losowo w taki z silnie indyjskim akcentem. W większości przypadków taki stan rzeczy trwał przez dosłownie chwilę, lecz to wystarczyło, by część osób lekko się wzdrygnęła ze strachu.

Nie wiadomo dokładnie ile osób zostało dotkniętych problemem, ani w jakim regionie on występował. Co prawda nie mówimy tu o jakimś poważnym kłopocie wpływającym na samą funkcjonalność aplikacji, ale można sobie wyobrazić, iż nagła zmiana głosu nawigacji zapewne nie należy do przyjemnych – zwłaszcza podczas jazdy, gdy raczej nie spodziewamy się tego typu sytuacji.

Google potwierdziło występowanie zjawiska i przeprosiło użytkowników za ewentualne problemy. Obecnie trwają prace nad wdrożeniem odpowiedniej poprawki do Map Google, która ma pojawić się „wkrótce”. Należy więc uzbroić się w cierpliwość i mieć nadzieję, że gigant dosyć szybko się uwinie. Raczej nikt nie chciałby dostać zawału podczas spokojnej podróży.

Źródło: Twitter / Foto. Google

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.