Microsoft Translator od teraz naśladuje regionalne akcenty

Maksym SłomskiSkomentuj
Microsoft Translator od teraz naśladuje regionalne akcenty
Jeśli wydaje Ci się, że jedyny dobry translator w sieci to ten od Google, to masz rację. Wydaje Ci się. Od dłuższego czasu swoje narzędzie rozwija firma Microsoft. Microsoft Translator otrzymał właśnie bardzo fajną aktualizację, która wprowadza do aplikacji w wersjach na iOS i Androida funkcję akcentów regionalnych.

Microsoft Translator z różnymi akcentami

Ludzie z różnych regionów świata posługują się zupełnie różnymi akcentami. Amerykański angielski brzmi inaczej niż brytyjski angielski i jeszcze inaczej niż australijski angielski. Analogiczna sytuacja ma miejsce z językiem hiszpańskim, portugalskim i wieloma innymi.

Microsoft Translator 3

Źródło: Microsoft

„Już dzisiaj dodajemy akcenty regionalne do aplikacji Microsoft Translator na iOS i Androida” – czytamy w blogu firmy Microsoft. „Możesz teraz wybrać akcent danego języka, towarzyszący zamianie tekstu na mowę, który chcesz usłyszeć podczas korzystania z aplikacji”.

Microsoft w swoim najnowszym wpisie na blogu opisuje jak akcenty regionalne mogą drastycznie zmienić odbiór mówionego języka. Teraz, gdy chcesz usłyszeć swoje tłumaczenie i na przykład zaprezentować je rozmówcy z innego kraju, możesz wybrać odpowiedni akcent, co pozwoli na znacznie sprawniejszą komunikację. Novum świetnie nadaje się również do nauki języków — możesz ćwiczyć naukę słów i zwrotów z regionalnym akcentem, który najbardziej Cię interesuje.

Jak wypróbować nową funkcję? Bardzo łatwo:

  • Wybierz język, na przykład hiszpański
  • Wybierz „Region mowy”
  • Wybierz pożądany region
  • Wybierz jeden spośród dostępnych głosów dla danego regionu

Microsoft Translator 2
Źródło: Microsoft

 

Pobierz Microsoft Translator już teraz

Aplikację Microsoft Translator pobierzesz za pośrednictwem naszej bazy oprogramowania. Narzędzie w wydaniu na iOS znajduje się w App Store.

Źródło: Microsoft

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.