what3words – zamiast adresu wystarczą trzy słowa (recenzja)

Przemyslaw KreftSkomentuj
what3words – zamiast adresu wystarczą trzy słowa (recenzja)
{reklama-artykul}
Miasta, dzielnice, ulice, numery budynków – powszechnie znany sposób adresowania miejsc nie budzi większych zastrzeżeń. Jeśli się zastanowić, nie jest on jednak przesadnie dokładny. Jaki adres podamy, gdy chcemy poinformować o konkretnym wejściu do gigantycznego budynku, miejscu piknikowym poza miastem czy nieoznakowanym parkingu?

Odpowiedzią jest what3words – system lokalizacji oparty na trzech słowach. Wystarczy zainstalować aplikację i wskazać konkretne miejsce na mapie. Wyświetlony zostanie unikatowy zestaw słów w wybranym przez nas języku.

what3words – system lokalizacji oparty na słowach

Cena: 0 zł / Android: Zależy od urządzenia

what3wordsTwórcy what3words podzielili świat na kwadratowe pola o wymiarach 3x3m. Każdemu polu przypisali następnie stały zestaw trzech wyrazów. W ten sposób powstała jedyna w swoim rodzaju mapa świata, która umożliwia określanie lokalizacji z dużą dokładnością. Trzeba przyznać, że to system genialny w swej prostocie. Trzema wyrazami łatwo podzielimy się za pomocą aplikacji lub w dowolny inny sposób (np. podczas rozmowy telefonicznej).

What3words scr 1
Do samej aplikacji trudno mieć większe zastrzeżenia. Wykorzystuje silnik Map Google i działa bardzo sprawnie. Przydatna do dokładnego wyboru kwadratowego pola jest szczególnie warstwa ze zdjęciami satelitarnymi. Co ważne, what3words pozwala na szybkie przełączenie się do Map Google w celu nawigacji do wskazanego punktu.

what3words to bardzo ciekawy projekt. Jego przydatność zależy oczywiście od konkretnych potrzeb, ale potencjał na wykorzystanie trzech prostych słów do adresowania dowolnego miejsca nie ma granic.

Czytaj również: Test myszki Logitech M720. Biurowy triathlon

Udostępnij

Przemysław KreftPrzemek prowadził na łamach serwisu instalki.pl cykl artykułów "Aplikacje tygodnia" polecając ciekawe gry i aplikacje mobilne, po które warto sięgnąć w wolnym czasie.