Zobacz, jak wyniki wyszukiwania Google wyglądają w różnych częściach świata

Maksym SłomskiSkomentuj
Zobacz, jak wyniki wyszukiwania Google wyglądają w różnych częściach świata
Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że w zależności od tego, gdzie korzystasz z komputera, Google może pokazać Ci różne rzeczy? Mowa przede wszystkim o Mapach Google oraz Wyszukiwarce Google. Na przykład, jeśli wyświetlisz w Mapach Krym, znajdując się na Ukrainie, zobaczysz, że tamtejszy półwysep należy do Ukrainy, a znajdując się w Rosji, że należy do Rosji. Tymczasem, w Polsce jest on pokazywany jako oddzielony od Ukrainy specyficzną przerywaną linią. Podobnie, wpisując w Wyszukiwarce tę samą frazę w różnych państwach, zobaczysz różne wyniki wyszukiwania. Ale jak bardzo te wyniki potrafią się od siebie różnić? Powstało narzędzie, które to obrazuje.

Search Atlas, czyli wyniki wyszukiwania z całego globu

Search Atlas, bo tak brzmi nazwa wspomnianego narzędzia, to dzieło naukowców z MIT oraz Carnegie Mellon University. Stanowi ono eksperymentalny interfejs dla Wyszukiwarki Google, który wyświetla wyniki wyszukiwania w formie aż trzech kolumn zamiast pojedynczej. Każda z tych kolumn pokazuje wyniki wyszukiwania z trzech różnych regionów świata – wybranych przez użytkownika spośród ponad 100.

Wyniki pokazywane przez Search Atlas potrafią być naprawdę interesujące. Jeśli w wyszukiwarce Google wpisze się chociażby słowo „Bóg” i przejdzie do grafik, w wynikach ze Stanów Zjednoczonych i Europy zobaczymy obrazy związane z Chrześcijaństwem, w wynikach z Azji obrazy Buddy, a w wynikach Afryki Północnej i okolic Zatoki Perskiej obrazy przedstawiające muzułmańskie religijne teksty.

Nie powinien nikogo dziwić fakt, że w różnych krajach Google wyświetla inne wyniki wyszukiwania związane z takimi tematami Jak chiński Plac Niebiańskiego Spokoju (Tiananmen Square), Krym, zmiany klimatu czy innymi ważnymi sprawami. Dzięki Search Engine można przekonać się, jak bardzo te wyniki się od siebie różnią.

Informacyjne granice

Pewnie zadajesz sobie właśnie pytanie, dlaczego Google dopasowuje wyniki wyszukiwania do regionu, w którym wyszukiwarka jest używana. Pewnie myślisz też, że robi to po to, by „nie podpaść” władzom konkretnych państw. Kto wie, być może tak jest, ale warto mieć na uwadze, że firma najpewniej robi to wszystko po to, by wyniki wyszukiwania były dla mieszkańców poszczególnych geograficznych obszarów jak najbardziej interesujące. W końcu, Wyszukiwarka Google jest produktem, który ma gwarantować dochód, a nie będzie tego robić, jeśli nie będzie przyciągał użytkowników. Nie zmienia to jednak faktu, że wbrew pozorom neutralność wyszukiwarek internetowych jest iluzją.

„Nawet najwcześniejsze badania, oparte na anegdotycznych obserwacjach, sugerowały, że wyszukiwarki systematycznie ukrywają niektóre witryny na korzyść innych, zgodnie z interesami finansowymi ich dostawców.”, twórcy Search Atlas piszą w swojej pracy naukowej. „W nowszych badaniach argumentowano, że komercyjne wyszukiwarki wykorzystują algorytmy, które wzmacniają istniejące struktury społeczne, a w szczególności rasistowskie i seksistowskie wzorce ekspozycji i marginalizacji. Dlatego tak ważne jest, by pokazać, jak wyglądają wyniki wyszukiwania w różnych regionach.”

Cóż, na świecie istnieją nie tylko te granice które wyraźnie widać – granice między państwami, ale także niewidzialne granice – granice informacyjne. Po różnych stronach takich granic internauci mają dostęp do różnych informacji.

Search Atlas to narzędzie, z którego póki co mogą korzystać tylko użytkownicy prywatnych beta testów. Mam nadzieję, że wkrótce zostanie ono jednak udostępnione każdemu.

Źródło: Search Atlas, fot. tyt. Search Atlas

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.