Microsoft xCloud w końcu trafia na iOS i PC!

Aleksander PiskorzSkomentuj
Microsoft xCloud w końcu trafia na iOS i PC!
{reklama-artykul}
W końcu się doczekaliśmy. Microsoft xCloud, czyli funkcjonalność wchodząca w Xbox Game Pass Ultimate jest dostępna na komputery PC oraz urządzenia z iOS. Amerykańska firma wprowadza swoje strumieniowe przesyłanie gier w chmurze na wiele sprzetów – w tym na te, które korzystają z oprogramowania iOS oraz iPadOS.

Microsoft xCloud był od połowy kwietnia 2021 roku dostępny w wersji beta, tylko i wyłącznie na zaproszenie. Od teraz wszyscy abonenci będą mogli z niego skorzystać.

Microsoft xCloud trafia komputery i urządzenia Apple

Microsoft informuje, iż dostęp do xCloud na komputerach PC można uzyskać za pośrednictwem przeglądarki Edge oraz Google Chrome. Niektórzy użytkownicy donoszą, iż w przypadku macOS całość działa również w przeglądarce Safari.

Na ten moment w bibliotece xCloud znajdziemy ponad 100 gier, a sama usługa Microsoftu jest również kompatybilna z kontrolerami łączącymi się z komputerem za pośrednictwem Bluetooth oraz interfejsu USB. W przypadku sprzętów mobilnych, Microsoft stawia na sterowanie dotykowe lub wybór niezależnego kontrolera.

microsoftxcloud2
fot. instalki.pl

Usługa xCloud opiera się obecnie na konsola Xbox Series X. Oznacza to, że całość jest ograniczona do strumieniowania gier w rozdzielczości 1080p przy zachowaniu 60 klatek na sekundę. O ile oczywiście posiadamy odpowiednio szybkie połączenie z internetem.

Można więc powiedzieć: w końcu! Droga Microsoftu do działania xCloud na sprzętach mobilnych od Apple była niczym przejście przez drut kolczasty. Już parę miesięcy temu firmy usiadły do stołu i myślały wspólnie nad tym, jak dokładnie rozwiązać problem umieszczenia wspomnianej usługi i gier w App Store. To się nie udało i sam Microsoft musi korzystać ze swoistych “luk” umieszczonych w przeglądarkach internetowych.

microsoftxcloud3
fot. instalki.pl

Dla konsumentów nie powinno to jednak mieć większego znaczenia. Strumieniowanie gier odbywa się bowiem w taki sam sposób z aplikacji oraz poprzez interfejs przeglądarki internetowej.

No to co? Nie pozostaje nic innego, jak tylko korzystać i… grać.

Źródło: Twitter / fot. Microsoft

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.