16-letnia aplikacja
Skype to komunikator internetowy, który, cóż, ma swoje lata. Jego pierwsze wydanie zadebiutowało 2004 roku i przez długi czas był on pierwszym wyborem osób, które pragnęły komunikować się ze swoimi bliskimi i znajomymi za pośrednictwem komputera, zwłaszcza w ramach rozmów wideo. Do dziś na rynku pojawiło się jednak wiele konkurencyjnych programów, często oferujących więcej pod względem rozmaitych funkcjonalności i nie tylko.
W związku z powyższym po ponownej instalacji systemu Windows 10, której musiałam dokonać na moim komputerze w rezultacie padnięcia dysku twardego, Skype był jednym z pierwszych programów, które z niego odinstalowałam. Jak już to korzystam bowiem z Discorda, Microsoft Teams, czy, choć z przymusu, Zooma.
Microsoft Teams zamiast Skype
Windows 11, który został zaprezentowany przez Microsoft kilka dni temu, rzecz jasna także będzie posiadał pewne preinstalowane aplikacje. Nie wiemy na razie, ile dokładnie ich będzie, ale mamy już pewność, że nie będzie wśród nich czterech aplikacji, które są preinstalowane na komputerach z Windowsem 10. Oprócz omawianego Skype’a są to Paint 3D, 3D Viewer oraz OneNote for Windows 10.
Skype’a zastąpi w Windows 11 inny komunikator – Microsoft Teams. To logiczne, zwłaszcza że oferuje on znacznie więcej, a na dodatek od niedawna pozwala na posiadanie w usłudze konta osobistego. Interesująca jest z kolei decyzja o rezygnacji z Painta 3D. W końcu, swego czasu Microsoft myślał nawet o kompletnym zastąpieniu nim klasycznego Painta. Tymczasem, wygląda na to, że w Windows 11 królował będzie właśnie ten stary, dobry Paint, ale z odświeżonym interfejsem.
Windows 11 – kiedy premiera?
Windows 11 najpewniej zadebiutuje jesienią tego roku – w październiku lub listopadzie. Z pewnością będzie on dostępny za darmo w postaci bezpłatnej aktualizacji dla posiadaczy Windows 10, ale wygląda też na to, że z takiej aktualizacji będą mogli skorzystać użytkownicy starszych systemów – Windows 7 i Windows 8.1.
Źródło: The Verge, fot. tyt. Canva