Nie uśmiechasz się, nie wchodzisz do biura. Canon testuje swoją sztuczną inteligencję

Aleksander PiskorzSkomentuj
Nie uśmiechasz się, nie wchodzisz do biura. Canon testuje swoją sztuczną inteligencję
{reklama-artykul}
Canon wprowadził nowe zasady w swoich wybranych biurach i na pierwszy rzut oka mogą one dla Was wyglądać kuriozalnie. Generalnie producent chce, aby jego pracownicy byli zmotywowani od samego rana i gotowi do pracy. Kamery, które zostały umieszczone na terenie biura oraz na zewnątrz korzystają z algorytmów sztucznej inteligencji. Kiedy wykryją one uśmiech na twarzy, wtedy też dana osoba może wejść do środka.

Co, jak nie będziemy się uśmiechać? Sprawa jest prosta – nie wejdziemy do biura.

Canon tłumaczy wdrożenie swojego nowego pomysłu chęcią zwiększenia morale oraz motywacji pracowników.

Sztuczna inteligencja sprawdzi czy się uśmiechasz

Nowy pomysł Canona to świetny przykład na to, jak coś z pozoru „fajnego” może łatwo stać się koszmarem. Raport The Financial Times opisując sprawę zwraca uwagę na kontrolę pracowników na terenie Chin oraz coraz większe wykorzystanie nowych technologii do inwigilacji i pobierania danych na temat każdej z osób.

Uśmiechanie się do kamery wyposażonej w algorytmy sztucznej inteligencji to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Niektóre firmy w Chinach za pomocą kamer śledzą pracowników podczas ich przerwy obiadowej, a same smartfony i komputery służbowe również dostarczają informacji na temat tego, co robią oni w pracy i poza nią. Nie ma od tego ucieczki. A jaki jest cel? Oczywisty – zwiększenie codziennie produktywności. Tak, aby pracować więcej i efektywniej.

canonaiusmiech2
fot. Frank Busch – Unsplash

Co ciekawe, Canon po raz pierwszy zapowiedział swoją technologię aparatów wykrywających uśmiech już w 2020 roku. Dopiero teraz jednak firma zdecydowała się na jej oficjalne wdrożenie w niektórych biurach.

Inwazyjne narzędzia poprawiające motywację, efektywność oraz nadzorujące prace stają się powoli standardem – także w krajach szeroko pojętego „zachodu”. Nawet usługa Microsoft 365 posiada specjalne dodatki pozwalające monitorować pracowników na kilku różnych płaszczyznach.

Przy tym wszystkim jednak sztuczny uśmiech dalej brzmi przerażająco.

Ale skoro jego ceną są zarobki…

Źródło: Financial Times / fot. Canon

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.