10 kultowych programów, które piracono na potęgę

Maksym SłomskiSkomentuj
10 kultowych programów, które piracono na potęgę
Choć nielegalne kopiowanie oprogramowania, modne w Polsce zwłaszcza w latach 90′ XX wieku, stało się z czasem czymś obciachowym, ludzkość w dalszym ciągu niewiele robi sobie z prawa własności intelektualnej. Nadal istnieje dość pokaźny zbiór programów piraconych na potęgę i wydaje się, że sytuacja nieprędko się zmieni. W dzisiejszym zestawieniu prezentujemy 10 kultowych programów, które najczęściej padały lub nadal padają łupem użytkowników unikających ponoszenia za nie opłat.

1. Adobe Photoshop, Illustrator, Lightroom, Premiere Pro

 

1

Zestawienie otwierają programy z pakietu Adobe, bez których cała masa biznesów nie wyobraża sobie istnienia. Pomimo tego, że każdy z nich ma darmowe lub naprawdę tanie alternatywy, internauci z jakiegoś powodu wolą stawiać na piracki soft. Wszystkie wymienione tu narzędzia Adobe kosztują co nieco grosza, więc ich pojawienie się tutaj nie jest wielkim zaskoczeniem.

2. Windows w każdej wersji

2

Piractwo komputerowe jest tak stare, jak systemu Windows. Od zarania dziejów Microsoft „traci” majątek na osobach pobierających Windows i aktywujące go za pomocą pirackich kluczy. Z drugiej strony, firmie z Redmond zawsze chodziło raczej o to, żeby ich produkt gościł na jak największej liczbie pecetów. Jak inaczej wytłumaczyć to, dlaczego Windows 95 akceptował numer seryjny 111-1111111? Albo to, że Windows 10 za darmo nadal można otrzymać, korzystając z klucza do Windows 7 lub Windows 8?

3. WinRar

 

3

WinRar jest dla wielu osób podstawowym i jedynym znanym menadżerem archiwów – od lat. Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że korzysta z niego nielegalnie. To płatny program i po okresie testowym należy go aktywować. Co się stanie w razie braku aktywacji? To samo, co z nieaktywowanym Windowsem 10: będzie po prostu działał dalej, nagabując użytkownika poprzez niezbyt uciążliwy apel o opłacenie licencji.

4. Microsoft Office

 

4

Alternatywa dla Microsoft Office? Jest ich całe zatrzęsienie! Onlyoffice, Dokumenty Google, WPS Office, Polaris Office, LibreOffice… wymieniać da się długo, ale po co to robić, skoro użytkownicy komputerów kochają pakiet biurowy Office tak mocno, że ryzykują więzieniem, piracąc go regularnie, nierzadko od kilkunastu lat?

5. Nero Burning ROM

5

Mamy 2021 rok i mało kto korzysta obecnie z oprogramowania służącego do nagrywania płyt CD i DVD. W czasach, w których nagrywarki były jeszcze nieodłączną częścią niemal wszystkich komputerów, król tych aplikacji był tylko jeden: Nero Burning ROM. Pececiarze nie mieli żadnych zahamowań przed aktywowaniem jego pełnej wersji w sposób nielegalny.

6. Antywirusy (Malwarebytes, Kaspersky, ESET, AVAST)

 

6

Zawsze dostrzegałem pewnego rodzaju ironię w piraceniu programów, od których zależy bezpieczeństwo komputera. Niech jednak pierwszy rzuci kamieniem ten, który w kryzysowej sytuacji nie ratował swojego komputera przed malware aktywowaną pirackim kluczem pełną wersją Malwarebytes Premium… Podobnie sprawy mają się z innym softem mającym za zadanie chronić PC-ty przed szkodliwymi plikami.

7. Vegas Pro

 

7

Jeśli ktoś nie piraci Adobe Premiere Pro, przeważnie stawia na piracenie Magix Vegas Pro. To oprogramowanie do edycji wideo, wykorzystywane do edycji nieliniowej (NLE). Zapewnia funkcje edycji wielościeżkowej audio i wideo w czasie rzeczywistym. Jest proste w obsłudze, działa doskonale i kosztuje ponad 2000 złotych. Oczywiście na torrentach wycenia się go na 0 złotych, co wydaje się jego podstawowym atutem.

8. Internet Download Manager

 

8

IDM króluje wśród osób gromadzących treści z Internetu, zarówno legalnych, jak i tych nie całkiem legalnych. Program słynie z oferowanych wysokich prędkości pobierania i arcyważnej funkcji wznawiania pobierania. Wersja próbna jest dość denerwująca, więc mało który jej użytkownik opiera się pokusie aktywowania „pirata”.

9. AutoCAD

9

Autodesk AutoCAD to oprogramowanie do komputerowego wspomagania projektowania i kreślenia grafiki 2D i 3D oraz animacji. Używają go inżynierowie, architekci, graficy i wielu innych profesjonalistów z branży. Korzystają z niego również studenci. Mało kto kupuje legalną pełną wersję programu – narzędzie jest w czołówce piraconych programów na całym świecie.

10. 1Password

 

10

Blisko 70% internautów przegląda internet za pośrednictwem przeglądarki Google Chrome, posiadającej doskonały, darmowy menedżer haseł. Dla wielu osób to za mało. Menadżery haseł cieszą się rosnącym zainteresowaniem, ale wielką tajemnicą nie jest, że najlepiej działają programy płatne. W zestawieniach najczęściej piraconych programów gości dzięki temu każdorazowo 1Password, którego standardowa cena wynosi ok. 20 złotych miesięcznie.

Przypominacie sobie inne kultowe programy, które piracili „Wasi koledzy”? Dajcie znać w komentarzach.

 

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.