Surfshark VPN – recenzja VPN dla wymagających

Maksym SłomskiSkomentuj
Surfshark VPN – recenzja VPN dla wymagających
Prawie półtora roku temu sprawdzaliśmy możliwości VPN o nazwie Surfshark. Niedawno uznaliśmy, że nastała najwyższa pora, by zweryfikować to, jak na przestrzeni tych kilkunastu miesięcy rozwinęła się jedna z najpozytywniej ocenionych przez nas usług, gwarantujących anonimowość w sieci (i nie tylko to). Co się zmieniło? Czy Surfshark VPN stał się jeszcze lepszy?

Co daje VPN?

Miliony internautów wciąż zadają to pytanie, więc nie wypada nie odpowiedzieć na nie już na samym wstępie. Najprościej rzecz ujmując VPN to najprostszy sposób na zachowanie anonimowości w sieci. Po uruchomieniu aplikacji na komputerze, urządzeniu mobilnym lub konsoli, tworzone jest szyfrowane połączenie pomiędzy danym sprzętem, a serwerem docelowym, z którym próbujecie się łączyć. Ruch sieciowy kierowany jest przez specjalny „tunel”, w którym ruch zostaje anonimizowany, dzięki czemu nikt nie może go „podglądać”. Jako że usługa VPN działa w oparciu o serwery pośredniczące, dzięki niej da się omijać cenzurę w niektórych państwach, czy nawet uzyskać w Polsce dostęp do zawartości Netflixa zarezerwowanej dla użytkowników ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i innych państw, w których biblioteka filmów i seriali jest znacznie większa.

Ile kosztuje Surfshark VPN?

Cena Surfshark VPN uzależniona jest od tego, na jaki okres z góry chcecie opłacić usługę. Najbardziej opłacalna jest subskrypcja 24-miesięczna. Miesięczny koszt korzystania z usługi wynosi 9,16 złotych (w zeszłym roku było to 7,50 zł), a jednorazowa płatność opiewa na 219,76 złotych. 6-miesięczna subskrypcja Surfshark kosztuje 143,20 złotych, co przekłada się na wydatek rzędu 23,87 złotych miesięcznie. Najmniej opłacalny wydaje się pakiet miesięczny, za który należy zapłacić 47,62 złotych.

surfshark 1

Źródło: mat. własny

Warto zauważyć, że Surfshark subskrybentom najefektywniejszego kosztowo planu oferuje opcję całkowitego zwrotu pieniędzy, jeśli w ciągu pierwszych 30 dni usługa nie spełni oczekiwań internauty.

Co potrafi Surfshark VPN?

Wypada zacząć od stwierdzenia, że potrafi jeszcze więcej niż rok temu. O ile w styczniu 2020 roku Surfshark chwalił się 1040 serwerami w 61 krajach, to z końcem maja 2021 roku liczby te wzrosły. Surfshark oferuje aż 3200 serwerów rozsianych w 65 krajach na świecie. Należy pochwalić to, że w przypadku aż 62 krajów są to serwery fizyczne, a nie wirtualne. Mnogość serwerów przekłada się na sprawniejsze działanie sieci, czy nawet większy wybór w zakresie tego, w jaki sposób anonimizować swoją aktywność w sieci.

surfshark 2
Źródło: mat. własny

Surfshark VPN ma swoje aplikacje dla komputerów z systemami Windows, macOS i Linux, urządzeń mobilnych z iOS i Androidem, dla przeglądarek internetowych Chrome i Firefox, czy nawet inteligentny DNS dla konsol PlayStation i Xbox oraz smart telewizorów. W przeciwieństwie do wielu innych usługodawców VPN, Surfshark w ramach jednej subskrypcji pozwala korzystać ze swojej aplikacji na dowolnej liczbie urządzeń. W dużym stopniu usprawiedliwia to cenę w niektórych pakietach wyższą od oferowanej przez konkurencję.

Od strony technicznej VPN od Surfshark również nie zawodzi. Mamy tutaj wsparcie dla szyfrowania AES-256-GCM, OpenVPN, IKEv2, WireGuard oraz Shadowsocks. Dzięki temu Surshark jest w stanie obejść zabezpieczenia przeciwko VPN-om. Na dokładkę użytkowników zapewnia się o polityce braku logów i zachwala się audyt przeprowadzany przez niemiecką firmę Cure53. Niestety, jest on limitowany wyłącznie do wtyczek przeglądarkowych – to trochę mało.

Nie zabrakło doskonałej funkcji kill switch, pozwalającej rozłączyć połączenie z siecią w momencie utraty połączenia VPN. Inną z opcji przemawiających na korzyść Surfshark jest MultiHop, pozwalający nawiązać połączenie z dwoma krajami jednocześnie, celem jeszcze lepszego maskowania aktywności w sieci. Uwaga: działa na 14 różnych „trasach”. Nie można pominąć też modułu CleanWeb, blokującego reklamy, malware oraz wszelkie trackery na poziomie DNS. Opcję tą trzeba aktywować ręcznie, podobnie jak wiele innych. Surfshark daje spore możliwości personalizacji ustawień.

surfshark 4
Źródło: mat. własny

Większość serwerów Surfshark wspiera P2P i TOR, pozwalając bezpiecznie korzystać z torrentów. Jakiekolwiek problemy? Firma zapewnia możliwość nie tylko kontaktu mailowego, ale także wsparcia 24/7 na chacie. Kolejną zmianą względem ubiegłego roku jest przejście na bezdyskowe serwery, w znaczący sposób utrudniające cyberprzestępcom i innym podmiotom uzyskanie dostępu do jakichkolwiek informacji z sieci VPN Surfshark.

Wspomniany wcześniej tryb kamuflażu przyczynia się do łatwego ominięcia blokad regionalnych, co oznacza dostęp do pełnej biblioteki Netflixa, ale też innych popularnych platform VOD. Chcesz skorzystać z Disney+ w Polsce? Surfshark Ci to umożliwi. Tryb NoBorders z kolei radzi sobie z blokadami państwowymi, w tym z Wielką Chińską Zaporą Sieciową. Planujesz podróże zagraniczne do krajów limitujących dostęp do pewnych usług? Ten VPN będzie dobrym towarzyszem podróży.

Aplikacje Surfshark

Tym, co urzeka w apkach Surfshark jest ich przejrzysty i bardzo łatwy w obsłudze interfejs. Wystarczy kliknąć przycisk Connect, by połączyć się z VPN. To wszystko. Domyślnie aplikacje łączą się z najszybszym serwerem, w teorii. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby ręcznie wybrać serwer, za pośrednictwem którego chcemy łączyć się z siecią. To przydatne w sytuacji, w której internauta zapragnie odblokować sobie bibliotekę Netflixa lub innego serwisu VOD. Na liście nie widać wartości opóźnień, ale widnieje na niej obciążenie serwerów.

surfshark 3
Źródło: mat. własny

Surfshark nie zapomniało o funkcji dedykowanej witrynom i usługom, które mimo wszystko wykryją VPN i uniemożliwią dostęp do zawartości użytkownikowi. Mowa o Whitelister. Po aktywacji odpowiedniej opcji w menu ustawień i dodaniu do listy wyjątków na przykład strony internetowej banku, otwarcie danej witryny będzie skutkowało wyłączeniem ruchu poprzez VPN tylko w jej obrębie.

Prędkość internetu po połączeniu z VPN spada i jest to zjawisko całkowicie normalne. Rosną także opóźnienia. Jeśli z Polski łączycie się z serwerem w Wielkiej Brytanii, połączenie będzie miało lepsze parametry niż w przypadku połączenia z serwerem zlokalizowanym w Australii. Tak to już jest. Przyjęliśmy te same lokalizacje testowe, co w zeszłym roku, aby sprawdzić ewentualny progres lub regres w jakości działania usługi. Miło mi poinformować, że poprawę widać nie tylko w prędkości mojego łącza, ale też jakości działania Surfshark VPN. Ważne, że prędkość VPN uzależniona jest od zastosowanego protokołu (WireGuard jest najszybszy), serwera oraz natężenia ruchu.

Surfshark VPN na PC z Windows 10 (pobieranie / wysyłanie / ping):

  • 298,36 Mb/s / 51,73 Mb/s / 7 ms – bez VPN
  • 271,12 Mb/s / 50,23 Mb/s / 47 ms – Warszawa
  • 251,34 Mb/s / 27,34 Mb/s / 70 ms – Londyn
  • 198,22 Mb/s / 23,41 Mb/s / 180 ms – Nowy Jork

Surfshark VPN na Huawei P30 Pro:

  • 250 Mb/s / 51,21 Mb/s / 8 ms – bez VPN
  • 160 Mb/s / 26 Mb/s / 54 ms – Warszawa
  • 131,5 Mb/s /25,7 Mb/s / 81 ms – Londyn
  • 70 Mb/s / 21 Mb/s / 224 ms – Nowy Jork

Surfshark VPN to nadal dobry wybór

Internauci poszukując dostawcy usług VPN kierują się różnymi motywami. Jedni chcą po prostu zachować anonimowość, inni po prostu chcą odblokować Netflixa, jeszcze inni chcą swobodnie korzystać z Internetu w podróży. Surfshark VPN sprawdzi się w każdym z tych zastosowań i jeśli tylko zaakceptujesz cenę, z pewnością będziesz zadowolony.

Mocne strony:

+ tani plan 2-letni

+ darmowe wersje próbne na iOS, macOS i Androida
+ bardzo prosta obsługa
+ brak ograniczeń co do liczby urządzeń
+ 3200 serwerów w 65 krajach
+ szyfrowanie AES-256-GCM
+ protokoły OpenVPN i IKEv2/IPsec
+ polityka braku logów
+ tryb kamuflażu omija blokady VPN
+ odblokowuje Netflixa z 15 krajów
+ przyjazny TOR i P2P (torrenty!)
+ 30-dniowa gwarancja zwrotu pieniędzy
+ tryb ciemny

Słabe strony:

niewielkie wahania prędkości transferów
ograniczony audyt

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.