Google testuje eksperymentalną aplikację do skanowania i organizacji dokumentów

Maksym SłomskiSkomentuj
Google testuje eksperymentalną aplikację do skanowania i organizacji dokumentów
W sklepie Google Play i AppStore nie brakuje aplikacji do skanowania dokumentów. Ba, na skanowanie dokumentów pozwala jedna z aplikacji giganta z Mountain View – Obiektyw Google (ang. Google Lens). Mimo to, jak się właśnie okazało. Google opracowało aplikację dedykowaną tej czynności. Stack, bo tak brzmi jej nazwa, powstała w ramach inkubatora Area 120, a niektórzy użytkownicy już mogą ją testować.

Skanowanie dokumentów z pomocą SI

Stack wykorzystuje stworzoną przez Google technologię sztucznej inteligencji – DocAI. Z jej pomocą aplikacja jest w stanie analizować i inteligentnie kategoryzować dokumenty. Aby ta zeskanowała dokument, wystarczy zrobić za jej pośrednictwem jego zdjęcie, lub wgrać do niej fotografię, którą już posiadamy w galerii.

Gdy Stack przeanalizuje zdjęcie, jego zawartość zostanie automatycznie sklasyfikowana jako jeden z 6 typów dokumentów. Te typy to paragony, rachunki i dowody osobiste, a także dokumenty związane z bankowością, z pojazdami oraz z domem. Dowolny z dokumentów możemy również oznaczyć gwiazdką – wówczas dodatkowo znajdziemy go w oddzielnej kategorii plików oznaczonych gwiazdką.

Co istotne, aplikacja Google samodzielnie oznaczy także istotne szczegóły zeskanowanego dokumentu. Na przykład, jeśli zeskanujemy paragon, ta oznaczy na nim datę dokonania transakcji oraz kwotę zapłaty.

stack-1

Stack pozwala na skanowanie z pomocą smartfonu i automatyczne sortowanie dokumentów. | Źródło: Google

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Stack może być również wykorzystywany do przeszukiwania całej zawartości dokumentów. Wystarczy wpisać w jego wyszukiwarce słowa kluczowe, które nas interesują. Najbardziej zadowala jednak fakt, że aplikację, wraz z zeskanowanymi dokumentami, możemy zabezpieczyć odciskiem palca.

stack-2
Zawartość aplikacji Stack można zabezpieczyć odciskiem palca. | Źródło: Google

W tej chwili Google zdaje się nie mieć planu na monetyzację Stacka. Niemniej jednak, póki co jest on w bardzo wczesnej fazie rozwoju, co w wywiadzie dla The Verge potwierdził Christopher Pedregal, lider zespołu odpowiadającego za aplikację.

Niestety, póki co Stack jest dostępny wyłącznie dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych, a dokładniej mówiąc – tamtejszych posiadaczy smartfonów z Androidem. Jeśli aplikacja zostanie tam ciepło przyjęta, być może trafi też do innych krajów, w tym Polski.

Źródło: The Verge, fot. tyt. Google

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.