
przeprojektowano jej interfejs oraz usprawniono sekcję edycji treści. Regularnie pojawiają się także drobne usprawnienia, które ulepszają ogólny komfort korzystania z usługi. Właśnie mamy do czynienia z implementacją jednego z nich.
Jeśli korzystacie ze Zdjęć Google, to zapewne zwróciliście uwagę na to, iż przyciski funkcyjne podczas przeglądania treści nie są podpisane. Starzy wyjadacze raczej ten fakt nie obejdzie, lecz nowi użytkownicy mogą mieć lekki problem z odnalezieniem się w aplikacji. Dlatego też postanowiono zaimplementować małą zmianę.
Część osób zauważyła, iż ikony „Udostępnij”, „Edytuj”, „Obiektyw” oraz „Usuń” zyskały stosowne etykiety tekstowe. Teraz nie ma możliwości pomylenia którejś z funkcji – zapewne do tej pory zdarzało się to stosunkowo rzadko, lecz ewentualność występowała.
Podpisy pod przyciskami funkcyjnymi w Zdjęciach Google | Źródło: Android Police
Osobiście wydaje mi się, że obecność podpisów nieco wypełnia interfejs i całość prezentuje się nieco estetyczniej. Warto dodać, iż nowość dostrzeżono wyłącznie w wersji usługi na Androida (konkretnie tej oznaczonej numerem 5.34). Nie u wszystkich się ona pojawia, więc należy uzbroić się w cierpliwość.
Powyżej opisana zmiana powinna trafić do publicznego wydania na przestrzeni najbliższych kilku dni bądź tygodni.
Źródło: Android Police / Foto. Google
Zdjęcia Google to dosyć dynamicznie rozwijana aplikacja od giganta z Moutain View. Swego czasu zupełnie
Drobne poprawki w Zdjęciach Google
Jeśli korzystacie ze Zdjęć Google, to zapewne zwróciliście uwagę na to, iż przyciski funkcyjne podczas przeglądania treści nie są podpisane. Starzy wyjadacze raczej ten fakt nie obejdzie, lecz nowi użytkownicy mogą mieć lekki problem z odnalezieniem się w aplikacji. Dlatego też postanowiono zaimplementować małą zmianę.
Część osób zauważyła, iż ikony „Udostępnij”, „Edytuj”, „Obiektyw” oraz „Usuń” zyskały stosowne etykiety tekstowe. Teraz nie ma możliwości pomylenia którejś z funkcji – zapewne do tej pory zdarzało się to stosunkowo rzadko, lecz ewentualność występowała.

Osobiście wydaje mi się, że obecność podpisów nieco wypełnia interfejs i całość prezentuje się nieco estetyczniej. Warto dodać, iż nowość dostrzeżono wyłącznie w wersji usługi na Androida (konkretnie tej oznaczonej numerem 5.34). Nie u wszystkich się ona pojawia, więc należy uzbroić się w cierpliwość.
Powyżej opisana zmiana powinna trafić do publicznego wydania na przestrzeni najbliższych kilku dni bądź tygodni.
Źródło: Android Police / Foto. Google