Pasek zadań wydzielony z Eksploratora Plików
Obecnie proces Explorer.exe jest odpowiedzialny za Eksplorator Plików i wyświetlanie większości interfejsu użytkownika, w tym paska zadań i Centrum akcji. Pasek zadań może zostać wkrótce oddzielony od Eksploratora Plików (proces Explorer.exe) systemu Windows 10 i otrzymać swój własny proces. Odniesienia do tych zmian zostały zauważone w nowej wersji preview aktualizacji Sun Valley (21H2) dla systemu Windows 10, w postaci pliku taskbar.dll.
Co gdy proces Explorer.exe się zawiesi?
Na ogół Explorer.exe po prostu działa, ale gdy się zawiesi, może sprawić, że cały Pulpit i pasek zadań staną się bezużyteczne. W takim przypadku nie można wchodzić w interakcje z paskiem zadań ani innymi środowiskami, w tym aplikacjami przypiętymi do paska zadań lub listy szybkiego dostępu (menu prawego przycisku myszy). Jedynym wyjściem z takiej sytuacji jest obecnie zamknięcie procesu i uruchomienie go ponownie – o ile oczywiście będzie się dało uruchomić Menedżer Zadań.
Wydzielenie paska zadań z procesu Explorer.exe ma pozwolić zażegnać powyższe problemy oraz usprawnić pracę paska. W jaki sposób? Być może poprzez nieco szybszy czas uruchamiania list szybkiego dostępu (menu prawego przycisku myszy). Problem, na który zwrócił uwagę inżynier Google i potwierdził Microsoft w 2020 roku pojawia się cyklicznie do dziś.
Źródło: Windows Latest