Nvidia GeForce Now uruchomimy wszędzie. Już też w Chrome, na Apple M1 czy Linuxie

Jan DomańskiSkomentuj
Nvidia GeForce Now uruchomimy wszędzie. Już też w Chrome, na Apple M1 czy Linuxie

{reklama-artykul}Jeśli chcecie korzystać z rozgrywki chmurowej z odpalaniem waszych gier na serwerach i streamowaniu ich na niekoniecznie gamingowe sprzęty, to usługa GeForce Now jeszcze mocniej wyprzedzi konkurencję w kategorii wszechstronności. Już i tak ma największą liczbę zgodnych platform wśród swojej konkurencji z grą w chmurze, a właśnie poszerza się o nowe, a na horyzoncie widać kolejne.

Dostęp do GeForce Now w Chrome, to oficjalna furtka dla Linuxa i Apple M1

System Nvidii, który wystartował komercyjnie na początku 2020 roku, można było na razie uruchamiać na PC z Windowsem (pobierz GeForce Now dla Windows), smartfonach i tabletach z Androidem (pobierz GeForce Now dla Androida), smart telewizorach i przystawkach z Android TV (jeśli nawet nie ma ich na liście wspieranych, to instalując np. wyciągnięty przez nas z własnego telefonu plik APK), iPhonach oraz iPadach (przez przeglądarkę Safari), Chromebookach i Chromeboxach, a także komputerach od Apple (pobierz GeForce Now dla macOS).

Nvidia GeForce NowOpcja „Chromebook” działa już też na przeglądarce Chrome w Windowsie, Linuxie i macOS / foto. Instalki.pl

Istnieją też nieoficjalne metody na włączenie Nvidia GeForce Now na Linuxie czy w przeglądarce Google Chrome za pomocą wtyczek stworzonych przez społeczność (jak chociażby GeForce Now Web Enabler). O ile firma zapowiadała wsparcie dla Linuxa, tak nie podawała czy chodzi o odrębny program czy np. powtórzenie metody z Chromebookami i iPhonami dzięki przeglądarce internetowej. Wydaje się, że właśnie dostaliśmy odpowiedź, bo można już beż uciekania się do niestandardowych metod po prostu wejść na dedykowaną stronę play.geforcenow.com przez przeglądarkę Chrome i używać GeForce Now. Także na Linuxie. Ewentualnie przejść do działu pobierania na stronach GeForce Now i kliknąć w Chromebook, co obecnie działa też po prostu z przeglądarką Chrome, a niekoniecznie tylko dla ChromeOS.

Sprawdziłem funkcjonowanie na przeglądarce Chrome w Windowsie 10 oraz na Chromium pod jedną z dystrybucji Linuxa i wszystko działało dobrze. Portal The Verge donosi też o poprawnej współpracy na komputerach Apple z macOS, również tych wyposażonych w układ Apple M1. Takim sposobem Nvidia obeszła problem i zamiast przygotowywać specjalne wersje aplikacji, po prostu udostępniła oficjalną obsługę w przeglądarce internetowej Google Chrome. Z naszej bazy pobierzecie Chrome dla Windowsa, Chrome dla Linuxa i Chrome dla macOS.

Nvidia GeForce NowMimo obsługi Chrome, GeForce Now będzie zachęcał na pasku do instalacji dedykowanej aplikacji / foto. Instalki.pl


Telewizory LG z webOS także doczekają się Nvidia GeForce Now i Google Stadia


Niedawno firma wraz ze swoim partnerem zapowiedziała też wejście GeForce Now na smart TV niekoniecznie wyposażone w platformę Android TV (czy jej nową przebrandowaną wersję Google TV). Mowa o LG i ich webOS. Usługa powinna zadebiutować w nowych modelach telewizorów LG z 2021 roku jako część nowej wprowadzanej sekcji Game Optimizer. Co ciekawe, także konkurencyjna platforma Google Stadia zmierza na telewizory LG. I to nie tylko najnowsze, ale i modele z 2020 roku z systemem webOS 5.0. Oczywiście Google dalej potwierdza plany wprowadzenia Google Stadia na platformę Android TV i Google TV jeszcze w tym roku, choć nie znamy przybliżonego terminu startu usługi.

GeForce Now, czyli granie w gry komputerowe w chmurze na słabym PC lub TV – także za darmo


Dla przypomnienia – usługa GeForce Now polega na udostępnianiu mocy serwerów Nvidii w celu zdalnego uruchamiania na nich własnych gier. Wystarczy mieć w miarę stabilne połączenie internetowe z rozsądnymi pingami, nawet niekoniecznie o bardzo dużej przepustowości (oficjalnie dla 720p przy 60 FPS wystarczy 15 Mb/s). Nie trzeba posiadać wydajnego komputera (dostęp możliwy na Windowsie, Linuxie i macOS), a nawet żadnego komputera, bo obsługiwane są też smartfony, tablety czy telewizory i smart przystawki do TV.

Nvidia GeForce NowNvidia GeForce Now działa bardzo dobrze już także w przeglądarce Google Chrome / foto. Instalki.pl

Bazujemy na swoich osobistych kopiach gier ze Steam, Epic Games Store czy Uplay (a także w niewielkiej części np. z GOG) i po prostu logujemy się w danej aplikacji swoimi danymi. Wszystko dzieje się na zdalnym serwerze, a w bibliotece gier kompatybilnych z GeForce Now znajduje się też dużo bezpłatnych pozycji free-to-play czy takich, które można było zdobyć za darmo na wspominanych platformach.

Aby wypróbować działanie usługi, nawet nie trzeba nic płacić. Podstawowe korzystanie jest darmowe, ale trzeba wtedy odczekać na swoją kolej w dostępie do zasobów serwera. Jeśli jednak zdecydujemy się na abonament w wysokości 25 złotych miesięcznie, to rozgrywka aktywuje się niemalże natychmiastowo bez czekania, możemy włączyć efekty ray tracingu czy DLSS i mamy mocno wydłużony czas pojedynczej sesji grania do sześciu godzin.



P
rzy obecnym trendzie rozszerzenia kompatybilności usługi na nowe platformy, można wręcz zacząć sobie zadawać żartem pytanie, kiedy Nvidia zapowie wprowadzenie GeForce Now na lodówki, samochody, tostery albo kalkulatory. Smart lodówki czy systemy samochodowe są już całkiem zaawansowane, więc wbrew pozorom, może nie być to tak żartobliwa perspektywa, a kiedyś realna.

Zobacz również:
Test Google Stadia w Polsce. Świetna rozgrywka w chmurze, kontrowersyjny abonament

Źródło i foto: Nvidia / własne / The Verge (1) (2)

Udostępnij

Jan DomańskiDziennikarz publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Skupia się głównie na tematyce związanej ze sprzętem komputerowym i grami wideo.