Niedługo do OneDrive i Microsoft Teams prześlesz pliki o rozmiarze 250 GB

Piotr MalinowskiSkomentuj
Niedługo do OneDrive i Microsoft Teams prześlesz pliki o rozmiarze 250 GB
Pandemia koronawirusa zatrzymała w domach nie tylko uczniów i nauczycieli, ale także miliony pracowników. Zostali oni zmuszeni do przystosowania się do nowej rzeczywistości i wykonywania obowiązków przez internet. Wiązało się to rzecz jasna ze znacznym wzrostem liczby plików wysyłanych i otrzymywanych za pośrednictwem popularnych platform.

Z pakietem Microsoft 365 prześlesz naprawdę duże pliki

Ten stan rzeczy idealnie obrazują decyzje np. Microsoftu. W lipcu ubiegłego roku mieliśmy chociażby do czynienia ze zwiększeniem limitu rozmiaru wysyłanych plików z 15 GB do 100 GB przez usługi należące do pakietu Microsoft 365. Dzięki temu łatwiejsze stało się udostępnianie ogromnych paczek grafik czy filmów w wysokiej rozdzielczości.

microsoft 365 limit 21Źródło: Microsoft

Jak się jednak okazuje – 100 GB to za mało. Koncern poinformował właśnie, że pod koniec stycznia limit zostanie poluzowany do 250 GB. Jak możemy wyczytać z oficjalnego oświadczenia:

Teraz będziesz mógł z łatwością udostępniać duże pliki pokroju modelu 3D nowego budynku, komercyjnego nagrania dla klienta w formacie 8K, duży zbiór danych do prób szczepionek lub produktów badawczych, a nawet duże filmy do projektów edukacyjnych. Jeśli korzystasz z OneDrive do użytku osobistego, możesz łatwo przesłać rodzinny album wideo lub paczkę zawierającą dużą grę na PC.

Microsoft chwali się, że taki krok mógł zostać wykonany dzięki nowej technologii polegającej na optymalizacji procesu przesyłania. Każdy plik dzielony jest na części, a każda z nich zostaje dodatkowo zaszyfrowana specjalnym kluczem. Jeśli więc korzystasz z OneDrive, Microsoft Teams czy SharePoint, to bez problemu możesz dzielić się danymi o sporych rozmiarach z względną pewnością o ich bezpieczeństwie.

Obsługa przesyłania plików o rozmiarze 250 GB ma pojawić się planowo pod koniec stycznia. Wszyscy ujrzą ją u siebie maksymalnie do końca bieżącego kwartału.

Źródło i foto: Microsoft

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.