Mapy Google z opcją zmiany języka. Nareszcie!

Piotr MalinowskiSkomentuj
Mapy Google z opcją zmiany języka. Nareszcie!
System Android personalizować można na wiele sposobów. Jednym z nich jest pozornie nic nie znacząca możliwość zmiany języka oprogramowania. Niestety ma ona jeden poważny minus, gdyż wpływa także na domyślny język wielu zainstalowanych aplikacji. Część osób zapewne chciałaby móc zadecydować w ten sposób o każdym programie z osobna. Nie jest to jednak możliwe.

Mapy Google stają się niezależne od ustawienia systemowego

Na szczęście Google postanowiło zareagować na problem i wprowadzić stosowną aktualizację do Map. Jak się okazuje, u użytkowników na całym świecie pojawiła się nowa opcja oznaczona jako „Język aplikacji”. Wystarczy kliknąć w ikonę naszego profilu oraz wybrać „Ustawienia”. Na samej górze powinna widnieć już świeżo dodana opcja.

Osobiście u siebie jeszcze jej nie widzę. Jeśli macie podobny kłopot, to zapewne wystarczy uzbroić się w cierpliwość i poczekać kilka dni. Warto zaznaczyć, że opcja zadebiutowała już miesiąc temu w Indiach. Dopiero teraz Google zdecydowało się na rozszerzenie dostępności o wszystkie obsługiwane rynki.

mapy google jezyk nowosc 1Źródło: 9to5google

Mapy Google w 79 językach

Na liście dostępnych języków widnieje 79 pozycji, więc wybór jest spory. Nowość może przydać się w kilku sytuacjach. Przede wszystkim ktoś może po prostu chcieć mieć Androida np. po angielsku, a Mapy po chociażby arabsku. Działa to także w drugą stronę.

Osoby odwiedzające kraje obcojęzyczne mają teraz łatwiej, gdyż mogą wyszukiwać miejsca warte odwiedzenia w lokalnym języku i nie muszą już specjalnie przestawiać całego Androida na np. japoński. Opcja jest więc naprawdę przydatna!

Warto zaznaczyć, że po zmianie języka Mapy uruchomią się ponownie i cały proces może chwilę potrwać. Wszystko dlatego, iż aplikacja musi w tle pobrać wszystkie dane.

Źródło: 9to5google / Foto. Google 

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.