Donald Trump zbanował kolejnych chińskich gigantów. Na liście m.in. Alipay

Maksym SłomskiSkomentuj
Donald Trump zbanował kolejnych chińskich gigantów. Na liście m.in. Alipay
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump kończy swoją kadencję z wielkim przytupem. Zbanowany dziś na Twitterze i Facebooku za podsycanie napięć społecznych wśród Amerykanów polityk, na dwa tygodnie przed złożeniem urzędu postanowił skomplikować życie właścicielom ośmiu chińskich aplikacji oraz ich amerykańskim partnerom biznesowym. Podpisany przez prezydenta dokument uderza między innymi w Alipay.

Donald Trump banuje Alipay i inne chińskie firmy

Prezydent Donald Trump podpisał we wtorek dekret zakazujący transakcji z ośmioma chińskimi aplikacjami, w tym apką do płatności mobilnych Alipay, należącą do Ant Group, poinformował Biały Dom. Posunięcie to motywowane jest podobnie jak wszystkie poprzednie działania wymierzone w Chiny: ma na celu „ograniczenie zagrożenia dla Amerykanów ze strony chińskich aplikacji, które mają duże bazy użytkowników i dostęp do wrażliwych danych” – powiedział Reutersowi jeden ze starszych urzędników amerykańskiej administracji.

Zadaniem Departamentu Handlu jest w obliczu podpisanego dokumentu zdefiniowanie w ciągu 45 dni, które transakcje zostaną zakazane zgodnie z dyrektywą. W dokumencie wymieniono gigantów w postaci QQ (od Tencent), WeChat Pay, SHAREit, VMate, CamScanner, WPS Office.

jack ma
Jack Ma, założyciel Alibaba Group i właściciel Ant Group. | Źródło: mat. własny z YouTube

Alipay został pobrany z amerykańskiego App Store i Google Play 207 000 razy w 2020 roku, a aplikacja do skanowania obrazów CamScanner i aplikacja pakietu biurowego WPS Office zostały pobrane odpowiednio 4,4 miliona i 563 000 razy, według firmy badawczej SensorTower.

„Bezpieczeństwo narodowe” przede wszystkim

„Poprzez uzyskanie dostępu do osobistych urządzeń elektronicznych, takich jak smartfony, tablety i komputery, chińskie aplikacje mogą uzyskiwać dostęp i przechwytywać ogromne ilości informacji od użytkowników, w tym wrażliwe dane osobowe i informacje prywatne” – czytamy w zarządzeniu. „Tego rodzaju gromadzenie danych pozwoliłoby Chinom na śledzenie lokalizacji pracowników federalnych oraz tworzenie złożonych baz danych osobowych obywateli Stanów Zjednoczonych.”

Czytaj także: Założyciel platformy Alibaba zaginął. Gdzie jest Jack Ma?

W oświadczeniu wydanym w środę chińskie Ministerstwo Handlu stwierdziło, że decyzja USA jest sprzeczna z zasadami uczciwej konkurencji. Przedstawicielka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chin, Hua Chunying, powiedziała na konferencji prasowej, że „Stany Zjednoczone nadużywają swojej pozycji na arenie międzynarodowej, by tłamsić rozwój zagranicznych podmiotów”.

Prezydent elekt, Joe Biden może teoretycznie cofnąć zarządzenie pierwszego dnia swojej prezydentury, jednakże jego współpracownicy do tej pory nie skomentowali sprawy.

Źródło: Reuters

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.